Mateusz Gądek Jak informuje niemieckie wydanie stacji Sky Sports, Erling Braut Haaland zwiedził w środę obiekty treningowe Borussii Dortmund oraz RB Lipsk.
Jest to tym samym potwierdzenie rewelacji niemieckiej prasy, która poinformowała o wizycie Norwega w Zagłębiu Ruhry wraz z agentem, Mino Raiolą. 19-latek jest rozchwytywany przez najlepsze europejskie kluby i wydaje się, że opuści Red Bull Salzburg najpóźniej w letnim okienku transferowym.
Pierwsze kroki w sprawie przyszłego transferu poczynił już w środę. Najpierw odwiedził obiekty treningowe w Lipsku, a następnie uczynił to samo w Dortmundzie. Klub z Signal Iduna Park pilnie potrzebuje skutecznego snajpera, gdyż z olbrzymimi kłopotami zdrowotnymi boryka się ostatnio Paco Alcacer.
Działacze RB Lipsk z kolei liczą na przekonanie nastolatka, że najkorzystniejszą dla jego rozwoju opcją kontynuowania kariery jest pozostanie w strukturach piłkarskich Red Bulla. Wielkim fanem talentu reprezentanta Norwegii jest Julian Nagelsmann, menadżer „Byków”.
Zainteresowanie Haalandem jest gigantyczne, a najlepiej świadczy o tym fakt, iż w trakcie wtorkowego meczu z Liverpoolem na stadionie obecnych było ponad ponad 40 skautów z różnych europejskich klubów. Większość z nich obserwowało właśnie Norwega.
Wielka popularność to zapewne pokłosie imponujących statystyk młodego napastnika. W 22 meczach zanotował 28 bramek dla swojego zespołu. Szczególnie istotne jest zanotowanie aż 8 trafień w 6 spotkaniach Ligi Mistrzów. Jedynie Robert Lewandowski może pochwalić się lepszym wynikiem(10 trafień).
Komentarze