Marcus Rashford: nikt nie chce przegrywać

BBC Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

Kapitan Manchesteru United w derbowym meczu z Manchesterem City w półfinale Pucharu Ligi zabrał głos po porażce. Zdaniem Anglika zespół nie pokazał w pełni, na co go stać, a bolesny rezultat posłuży mu do poprawy.

Marcus Rashford podsumowując pierwszy mecz półfinałowy Pucharu Ligi stwierdził, że Manchester United pokazał ledwie połowę swoich możliwości. „Czerwone Diabły” przegrały na Old Trafford 1:3 – była to siódma porażka w starciu z „Obywatelami” w ostatnich dziesięciu derbowych meczach.

– Musimy dalej walczyć i znaleźć ten ekstra czynnik, który pozwoli nam wygrywać mecze – stwierdził Rashford. – Wszystko można poprawić. Prawdopodobnie pokazaliśmy ledwie połowę tego, co jesteśmy w stanie zrobić jako zespół.

– Nikt nie chce przegrywać. Żaden z nas, który zaczął grać w piłkę nożną, nie zrobił tego, aby przegrywać mecze. Nie sądzę, żeby w tym tkwił problem. Myślę, że wszyscy wiedzą, że drużyna chce wygrać, że walczy. Musimy nadal to robić.

Marcus Rashford po raz pierwszy wyprowadził zespół na boisko jako kapitan. Po 38 minutach podopieczni Ole Gunnara Solskjaera przegrywali 0:3, a angielski wychowanek Man Utd był tym, za sprawą którego w drugiej połowie gospodarze zmniejszyli rozmiary porażki.

W ostatnich 15 przypadkach zawsze do finału awansował zespół, który wygrał pierwszy wyjazdowy mecz półfinału. Ostatnią drużyną, która pomimo wygranej w delegacji oddała awans do siebie był Tottenham. Lepszy od „Kogutów” w sezonie 1986/87 okazał się Arsenal.

– Niezależnie od tego czy masz opaskę czy nie, musisz wziąć na swoje barki odpowiedzialność i spróbować pokazać się jako piłkarz Manchesteru United. W pierwszej połowie tego nie zrobiliśmy, ale w drugiej tak. Byliśmy w tym meczu także do momentu zdobycia pierwszej bramki przez Man City.

– To są kluczowe momenty, musimy nauczyć się kontrolować je lepiej niż ma to miejsce w tym sezonie. To jest krzywa, z której się uczymy. Wyciągniemy z tego wnioski, to nas nie zdołuje.

Następnym rywalem Manchesteru United będzie Norwich. Stawką będą kolejne trzy punkty, tak potrzebne w pościgu za Chelsea. Do „The Blues” zespół Ole Gunnara Solskjaera traci pięć punktów.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze