Paul Ince: Man Utd stracił kontrolę nad Pogbą, ponieważ brakuje im liderów

paddypower.com Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

Paul Ince podjął temat Paula Pogby. Były pomocnik Manchesteru United źródeł problemów wokół Francuza proponuje upatrywać wokół braku liderów w drużynie. Ince jest także zawiedziony postawą Francuza, który zdaje się nie być zainteresowanym pełnieniem roli lidera, jakiego widzi w nim Ole Gunnar Solskjaer.

Felieton Paula Ince’a – treść oryginalna

Szczerze mówiąc – myślałem, że skończyliśmy rozmawiać o Paulu Pogbie. Myślałem, że już pozbyliśmy się tego tematu, ale to się nigdy nie skończy.

To jest z nim na stałe. Rozumiałbym ten cyrk trochę bardziej, gdyby on chociaż grał, ale jest kontuzjowany. Pojawił się z ławki, a teraz znowu ma operację kostki.

Od momentu, gdy Jose Mourinho przyjął swoje stanowisko czułem, że Pogba chce się wycofać. Czułem, że z tych wszystkich spekulacji płynie tylko jeden wniosek. Jest teraz w sytuacji, w której musi przekonać kibiców, ale nie jestem pewien czy chce to zrobić. I czy w ogóle kibice chcą być przekonani. Fani mają już dość jego i tej sytuacji.

Przy tak nieregularnych występach Manchesteru United i przy tak dużej dyskusji toczącej się wokół Ole Gunnara Solskjaera, ostatnimi rzeczami, których ten klub potrzebuje, są nieustanne spekulacje związane z Pogbą. On musi po prostu wyjść i powiedzieć, w którym miejscu się znajduje i jakie są jego zamiary.

Zamiast tego jednak, jak widzimy, woli ukrywać się za Mino Raiolą. Woli mówić przez swojego agenta zamiast zrobić to samemu. W rzeczywistości – nawet pozwolenie agentowi, by wyszedł i powiedział to wszystko, jest niedorzeczne. Gdyby mój agent zrobił coś takiego i zakomunikował to co Raiola – natychmiast bym się go pozbył!

Fakt, że Paul Pogba nie wyszedł i w żaden sposób nie skomentował słów swojego menedżera świadczy o tym, że doskonale wiedział co ten ma zamiar powiedzieć i nie miał nic przeciwko temu. Nie rozumiem, dlaczego miałbyś kierować takim ruchem, kiedy jesteś kontuzjowany, ale żeby potem wychodzić i obwiniać strukturę klubu, to co się dzieje w środku i mówić, że dlatego chcesz odejść – to jest niesprawiedliwe w stosunku do Manchesteru United.

Chcesz odejść, bo nie chcesz tu być. To proste.

Faktem jest jednak, że kiedy Pogba gra i to gra dobrze, to nie ma mowy, aby Ole Gunnar Solskjaer z niego zrezygnował. Naprawdę – on powinien być talizmanem tej drużyny.

Powinien być oczarowany, podekscytowany faktem, że drużyna może być zbudowana wokół niego, że może być mózgiem zespołu, jego centralnym punktem, ale on nie wydaje się być tym choćby zainteresowany. Nie przejmuje się tym, że jest kapitanem Manchesteru United. Nie ekscytuje go to, że jest liderem tego klubu.

Wydaje się, że wszyscy zostaliśmy zaangażowani w historię jego romantycznego powrotu do Man Utd. Ale dla niego to się nigdy nie zdarzyło, prawda? Ani on, ani klub nie chcieli tego transferu. Myślę, że teraz żałuje tego ruchu.

Można wyczuć, że Pogba chciałby pójść gdzie indziej, więc najrozsądniej byłoby po prostu pozwolić mu odejść. Ludzie mieliby do niego jednak więcej szacunku, gdyby wyszedł i powiedział, że to nie poszło w taką stronę, w jaką sam by tego chciał.

Nie może być tak, że piłkarze, kibice i menedżer zastanawiają się nad tym, czego tak naprawdę chcesz. Gdyby Paul Pogba był w mojej szatni, razem ze mną, Royem KeanemStevem Brucem czy Bryanem Robsonem, takie coś po prostu by się nie wydarzyło. Teraz sytuacja wymknęła się spod kontroli, ale wtedy to by się nie stało.

Wtedy musiałby dojść do siebie, wrócić do gry i iść dalej. Faktem jest, że w klubie obecnie nie ma wystarczająco dużo liderów, przez co Pogba robi co mu się podoba. W klubie nie ma liderów i wielkich postaci, które mogłyby mu powiedzieć, żeby się ugiął i coś zrobił, jeśli czuje że ma wolną rękę i może robić co chce.

Nikt nie wyjdzie i nie powie mu, żeby robił inaczej, bo nikt nie ma kontroli nad szatnią. Zazwyczaj w klubie jest grupa takich piłkarzy, ale nie widzę tego w Manchesterze United.

Ole powiedział, że czeka na to, aż Pogba wróci i wtedy z nim porozmawia. Ale to nie powinno tak działać. Solskjaer powinien jasno powiedzieć, kiedy chce go widzieć i zapytać go jak widzi swoją przyszłość w tym klubie. Jako menedżer powinien pytać go co się dzieje i o co tak naprawdę mu chodzi.

Fergie wyciągnąłby z Pogby wszystkie informacje i dopiero potem zdecydował czy przekazać je kibicom i mediom.

Najbardziej frustrujące jest to, że już wiele razy słyszeliśmy historię o tym, że Pogba chce odejść, a tymczasem on nadal tu jest. Chyba, że ktoś przyjdzie po niego i wyłoży pieniądze, których chce Man Utd. Za kogoś, kto jest kontuzjowany i będzie kontuzjowany do końca miesiąca. To błędne koło.

Nie jestem przekonany co do tego, że w styczniu w ogóle się gdzieś wybiera. Chce, owszem, ale nie wiem czy ktokolwiek w ogóle podejmie próbę sprowadzenia go.

W tej chwili wydaje się, że wszystko kręci się wokół Pogby. A Manchester United nigdy nie był i nie powinien być skupiony wokół jednej osoby. Tu chodzi o drużynę, zespół, a nie o to, czego Pogba teraz chce.

Relacja pomiędzy Mino Raiolą a Manchesterem United oczywiście jest zła. Wszyscy widzieliśmy co powiedział. On tylko niepotrzebnie dolewa oliwy do ognia. Jeśli jesteś agentem, a twój piłkarz chce odejść, są inne sposoby na rozwiązanie tej sytuacji niż obgadywanie za plecami.

Jeśli czujesz, że klub nie idzie w stronę, w którą chcesz iść ty – w porządku. Ale nie ma potrzeby roztrząsania tego publicznie. Można to zrobić po cichu; tak, żeby nikt nie wiedział. Rzecz w tym, że jeśli w kolejnym miesiącu Pogba będzie w klubie, ogromnym zadaniem będzie dla niego zyskanie przychylności kibiców.

Teraz widzimy, że z tym agentem postanowił się związać Jesse Lingard. Musi być optymistą, jeśli uważa, że Mino Raiola pomoże mu przenieść się do Realu Madryt czy Juventusu!

Oczywiście wchodząc z nim w relację zawodową musisz myśleć o potencjalnej przeprowadzce w przyszłym roku, musisz mieć nadzieję i wierzyć w to, że to właśnie on jest człowiekiem, który ten ruch przeprowadzi. Jesse jednak nie jest już dzieckiem i przede wszystkim musi martwić się o swoje wyniki na boisku. Dopiero potem będzie mógł zajmować się kolejnym ruchem.

Powinien być w sile wieku i najlepszej dyspozycji, a niektóre z jego występów są okropne. Jest zbyt duża konkurencja, aby grał co tydzień. Lingard zdecydowanie uważa, że Raiola jest człowiekiem, który zapewni mu odejście z Old Trafford.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze