„The Telegraph”: kto może dołączyć do Man Utd w styczniu?

The Telegraph Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

„The Telegraph” przedstawia plany Manchesteru United na zimowe okienko transferowe. Głównym celem Ole Gunnara Solskjaera jest Donny van de Beek, który mógłby wzmocnić środek pola wobec absencji Scotta McTominaya oraz Paula Pogby.

Manchester United poważnie rozważa złożenie oferty za Donny’ego van de Beeka – zbierającego fantastyczne oceny pomocnika Ajaksu i reprezentacji Holandii – informuje „The Telegraph”. 22-latek stał się głównym celem Ole Gunnara Solskjaera, który stara się zwiększyć głębię składu w środku pola. Z powodu kontuzji menedżer nie będzie mógł skorzystać ze Scotta McTominaya czy Paula Pogby.

W klubie panuje nastawienie, że nie będą podejmowane żadne nerwowe ruchy po porażce z Manchesterem City 1:3 w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Ligi, które praktycznie przekreśla szansę awansu do finału tych rozgrywek. Zarząd pamięta strategię działania na rynku w poprzednich latach i fakt, że tempo działania często nie było dobre. Dlatego celem jest poczekanie na możliwość zatrudnienia przemyślanych piłkarzy, którzy pomogą realizować długofalową strategię klubu.

Ole Gunnar Solskjaer chciałby jednak mieć nowego pomocnika już w styczniu, a Van de Beek jest dla niego jednym z tych piłkarzy, którzy pasują do projektu. Jego celem ma być zapewnienie większej kreatywności i nowocześniejszych rozwiązań na boisku.

Pomocnik odegrał kluczową rolę w poprzednim sezonie, kiedy Ajax dotarł w Lidze Mistrzów aż do półfinału. Ponadto doprowadził swój zespół do krajowego dubletu. W tej kampanii 22-letni pomocnik w 26 meczach zdobył 8 bramek.

Choć nie wiadomo, czy uda się przeprowadzić ten transfer do końca okienka, szanse na niego są oceniane wyżej niż na sprowadzenie Jamesa MaddisonaLeicester. Brendan Rodgers zapewnił już, że pomocnik na pewno nie odejdzie zimą z King Power Stadium. Ważnym w kontekście przenosin Van de Beeka może być fakt, że w tym sezonie Ajax nie zdołał wyjść z grupy w Champions League i uplasował się za Chelsea Valencią.

22-latek już wcześniej przyciągnął uwagę Realu Madryt. Szacuje się, że na jego transfer będzie trzeba wydać około 50 milionów funtów. Jest to podobna kwota do tej, którą latem żądało Newcastle za Seana Longstaffa, którym także interesował się Manchester United. Piłkarz „Srok” nie jest już jednak brany pod uwagę przez Solskjaera.

Omawiana jest także kwestia Emre Cana. 25-letni pomocnik Juventusu stracił zaufanie Maurizio Sarriego i jest otwarty na przeprowadzkę. Manchester United nie jest jednak do końca przekonany do tego ruchu, a główną przeszkodą ma być fakt, że Can był kiedyś zawodnikiem Liverpoolu.

Historia zna jednak przypadki, gdy piłkarze grali zarówno na Anfield, jak i na Old Trafford – był nim choćby Michael Owen. Ostatnim piłkarzem, który był bohaterem bezpośredniego transferu między tymi klubami był Phil Chisnall – w 1964 roku zamienił Manchester United na „The Reds”.

Wzmocnienie środka pola ma priorytet nad innymi pozycjami – wstępnie Paul Pogbanie zagra minimum do końca tego miesiąca, z kolei Scott McTominay musi liczyć się z absencją do końca lutego. Ole Gunnar Solskjaer myśli jednak również o innym piłkarzu Ajaxu – Hakimie Ziyechu.

Głównym celem dla „Czerwonych Diabłów” był Jadon Sancho, jednak na sprowadzenie skrzydłowego Borussii Dortmund należałoby przeznaczyć około 100 milionów funtów. Ponadto trzeba będzie stoczyć rywalizację z wieloma klubami z najwyższej półki, które także polują na Anglika.

Przed nami najprawdopodobniej bardzo pracowity rok pod względem transferów do klubu, jednak spodziewane jest także przeprowadzenie transferów w drugą stronę. Ole Gunnar Solskjaer na ten moment podchodzi do tematu ostrożnie i nie chciałby zbytnio osłabiać drużyny trapionej przez kontuzje i zmęczonej trudami sezonu.

Kapitan Man Utd, Ashley Young, prowadzi rozmowy z InteremNerazzurri są zdeterminowani, by sprowadzić 34-latka, jednak Solskjaer nie chciałby, by ten opuścił klub. Kontrakt Younga wygasa pod koniec sezonu, więc prawdopodobnie przeniesie się na Półwysep Apeniński za darmo.

Bliski odejścia w zimie był także Nemanja Matić, o którego mocno intezabiegały Inter Atletico, ale Solskjaer oznajmił już, że wobec kontuzji McTominaya i Pogby Serb zostanie w zespole. Jego umowa także przestaje obowiązywać wraz z końcem kampanii, jednak klub ma opcję przedłużenia jej o kolejne 12 miesięcy.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze