„The Telegraph”: zatrudnienie Mino Raioli przez Lingarda wywołało niepokój w Man Utd

The Telegraph Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

Jak informuje „The Telegraph”, działacze Manchesteru United są zaniepokojeni ostatnią decyzją Jesse’ego Lingarda. 27-latek postanowił, że jego agentem zostanie Mino Raiola, który ma ostatnio bardzo złe relacje z klubem.

Zawarcie przez Jesse’ego Lingarda współpracy z Mino Raiolą miało wywołać znaczny niepokój w Manchesterze United. Włodarze klubu z Old Trafford martwią się o długofalową przyszłość zawodnika, gdyż zdają sobie sprawę z tego, jakie panują relacje między klubem a jego nowym agentem.

Zdjęcie Lingarda już po pierwszej połowie meczu z Manchesterem City w półfinale Pucharu Ligi zostało pozytywnie odebrane wśród kibiców zgromadzonych na Old Trafford, którzy natychmiast dali temu wyraz. Najprawdopodobniej zmiana była spowodowana odczuwaniem przez Anglika skutków niedawnej choroby.

Lingard, którego umowa obowiązuje do czerwca 2021 roku i zawiera opcję przedłużenia o kolejne 12 miesięcy, w ostatnich dniach był łączony z Leicester Milanem. W listopadzie wziął udział w „UTD Podcast” i opowiedział o głębokiej więzi, jaka łączy go z Manchesterem United i jak bardzo właśnie na Old Trafford chce święcić sukcesy.

Relacje Man Utd z Mino Raiolą znacznie się pogorszyły w ostatnim czasie. Pierwszym etapem tego procesu była rezygnacja z zakontraktowania Erlinga Brauta Haalanda z powodu zbyt wysokich wymagań postawionych przez agenta. Drugi krok przedsięwziął już sam Raiola.

Włoch wypowiedział się o przyszłości Paula Pogby i stwierdził, że jego największym problemem jest właśnie Manchester United. Dodał także, że „Czerwone Diabły” zniszczyłyby nawet Diego MaradonęPaolo Maldiniego czy Pelego. Raiola dodał, że klub ten jest pozbawiony jakiejkolwiek strategii i w obecnej sytuacji nie doradziłby żadnemu ze swoich klientów przenosin do Man Utd.

Dobre relacje między obiema stronami trwały od 2016 roku, gdy Raiola miał spory udział w powrocie Pogby do Manchesteru. Później drużynę wzmocniły kolejne nazwiska wspierane przez włoskiego agenta – Henrikh Mkhitaryan oraz Zlatan IbrahimovićSergio Romero czy Romelu Lukaku. Obecne zachowanie menedżera pokazuje jednak, że nastroje znacznie się zmieniły.

Nic więc dziwnego, że fakt rozpoczęcia przed Jesse’ego Lingarda współpracy właśnie z tym agentem wzbudził spory niepokój w biurach Old Trafford. Dotychczas Anglik cieszył się dobrą relacją z Ole Gunnarem Solskajerem, choć norweski menedżer zawiódł się na 27-latku w wakacje, gdy ten opublikował kontrowersyjny filmik na Snapchacie.

W ostatnim wywiadzie Lingard przyznał, że dostał wówczas ostatnie ostrzeżenie od menedżera. Przez 2019 rok wychowanek Manchesteru United przeszedł z 29-oma występami w Premier League, podczas których nie zdobył ani jednej bramki i nie zanotował ani jednej asysty.

– Solskjaer powiedział mi, że daje mi ostatnią szansę. Kazał mi pochylić głowę i tak właśnie zrobiłem. Nie jestem głupi.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze