Jak przekazała stacja Sky Sports, Manchester United ma być bliski zawarcia porozumienia ze Sportingiem Lizbona ws. pozyskania Bruno Fernandesa. Całość transakcji ma zamknąć się w 60 milionach funtów.
Do domknięcia transferu miałoby dojść po piątkowych derbach Lizbony, gdzie Sporting podejmie Benfikę. „Czerwone Diabły” miałyby za 25-latka zapłacić 43 miliony funtów oraz kolejne 17 milionów funtów zmiennych (w przypadku spełniania odpowiednich warunków przez zawodnika).
Fernandes miał już porozumieć się z klubem z Old Trafford w kwestii indywidualnych zarobków. Portugalczyk miałby w Manchesterze United liczyć na tygodniówkę rzędu 120 tysięcy funtów.
Podczas negocjacji padła prośba Manchesteru United, aby kapitan klubu z Lizbony nie brał już udziału w piątkowych derbach miasta, ale ponoć życzeniem zarówno Sportingu, jak i samego zawodnika, była chęć jego występu w tym meczu i tym samym należyte pożegnanie się z kibicami.
Media w Portugalii spekulują, że zawodnik może już nawet w niedzielę pojawić się na trybunach Anfield, aby obejrzeć występ swoich przyszłych kolegów przeciwko Liverpoolowi.
W przypadku potwierdzenia zawarcia transakcji, Bruno Fernandes stanie się drugim najdroższym Portugalczykiem opuszczającym rodzimy klub po Joao Feliksie, który w minione lato przeniósł się z Benfiki do Atletico Madryt za aż 107 milionów funtów.
Could we see Bruno Fernandes at Anfield on Sunday? 🏟
Maybe not as a Manchester United player, but their transfer target could be in the stands against #LFC ahead of his proposed move to Old Trafford. 🔴 #TransferTalk pic.twitter.com/2LYxhIFqT1
— Sky Sports News (@SkySportsNews) January 17, 2020
Komentarze