Menedżer Tottenhamu, Jose Mourinho, przerwał na chwilę swoją środową konferencję prasową po zwycięstwie z Norwich City 2:1 w ramach rozgrywek Premier League, aby zażartować z sagi transferowej związanej z potencjalnymi przenosinami Bruno Fernandesa ze Sportingu Lizbona do Manchesteru United.
Sprawa z Bruno Fernandesem i jego potencjalnym transferem na Old Trafford jest na medialnej tapecie od kilku tygodni. Stacja Sky Sports miała w tym tygodniu dwukrotnie wysyłać do Lizbony swojego reportera w związku z tym tematem.
Podczas konferencji prasowej z udziałem byłego menedżera „Czerwonych Diabłów” po meczu Tottenhamu z Norwich City, Portugalczyk zapytał siedzącego na niej dziennikarza stacji Sky Sports jak podróż do Lizbony.
Po kilku kolejnych pytaniach, gdy ten sam reporter zabrał głos, Jose Mourinho postanowił mu przerwać i zapytał wprost w żartobliwym tonie:
– To jak jest, Bruno Fernandes idzie do United czy nie? Byłeś w Lizbonie i nie wybiera się do tego klubu?
Reporter odpowiedział, że jak zawsze w takich sprawach nigdy nie ma stu procentowej pewności. Na co Mourinho powtórzył swoje pytanie:
– Przejdzie tam czy nie?
Dziennikarz odpowiedział twierdząco, choć wszystko odbywało się w tonie żartu.
Jose Mourinho mocks Man Utd's Bruno Fernandes transfer? 👀 #MUFC pic.twitter.com/wbm8dBfIpK
— BeanymanSports (@BeanymanSports) January 22, 2020
Komentarze