Diogo Dalot po meczu z Tranmere: zaprezentowaliśmy odpowiednią mentalność

YouTube.com Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United bez większych problemów rozprawił się z Tranmere Rovers w ramach FA Cup i zameldował się w kolejnej rundzie. W pomeczowym wywiadzie Diogo Dalot zwraca uwagę, że taki rezultat jest efektem odpowiedniego nastawienia i okazania rywalowi szacunku, na który zasługują. Portugalczyk przy okazji zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach „Czerwonych Diabłów”.

WYWIAD Z DIOGO DALOTEM DLA MUTV PO MECZU Z TRANMERE ROVERS W FA CUP

Wykonaliście dzisiaj dobrą robotę. Biorąc pod uwagę warunki mogło być różnie, ale bardzo profesjonalnie podeszliście do tego spotkania.

– Tak, takie było nasze założenie. Wyjść, wykonać swoją pracę z szacunkiem dla rywala i z uwzględnieniem warunków, w których musieliśmy to zrobić. I udało nam się.

A ty strzeliłeś swojego pierwszego gola dla Manchesteru United.

– Tak, bardzo się z tego cieszę. Ciężko pracowałem, aby wywalczyć sobie okazję do gry. Dzisiaj ją dostałem i musiałem dać z siebie wszystko. Najważniejsze jest jednak to, żeby pomagać drużynie. Osiągnęliśmy dobry wynik i meldujemy się w kolejnej rundzie.

Kiedy piłka po twoim strzale wylądowała w siatce, to musiałeś czuć się świetnie?

– To było raczej jak wyzwolenie pewnego uczucia, które dusiłem w sobie przez ostatnie trzy miesiące. To był ciężki okres, jednak właśnie takie rzeczy jak wygrana, strzelenie bramki, pozwalają nam się podbudować. Wtedy wiem, że dobrze wykonuję swoją pracę, walcząc o swoje miejsce codziennym treningiem.

Wiemy, że poprzedni rok nie był dla ciebie łatwy, głównie przez kontuzje, więc takie chwile muszą być cenne?

– Zdecydowanie, jednak bardziej od bramki cenne jest zwycięstwo. Kiedy wybiegasz na takie boisko i osiągasz taki wynik, to możesz uznać, że wykonałeś dobrą robotę. Teraz musimy wrócić do ciężkiej pracy, bo czekają nas dwa trudne spotkania przed przerwą zimową.

Wspomniałeś o warunkach, w których musieliście występować. Jakie to uczucie, wziąć udział w takim spotkaniu?

– To jest wielka walka. Myślę, że mogliby nam narobić sporo problemów, gdybyśmy nie podeszli do tego spotkania z odpowiednim nastawieniem, z pragnieniem zwycięstwa. Jednak, jak już powiedziałem, okazaliśmy rywalowi szacunek, zaprezentowaliśmy odpowiednią mentalność i zrobiliśmy to, co należało zrobić.

Zdobyliście dzisiaj kilka niezłych goli. Czy na treningach Harry Maguire też strzela w ten sposób?

– Ciężko mi powiedzieć, bo przez kontuzje nie miałem zbyt wielu okazji, by się o tym przekonać, ale dzisiaj wszyscy strzelali fantastyczne gole. Myślę, że każdemu należała się chwila podziwu za to, jaką bramkę zdobył, jednak gol Harry’ego [Maguire’a] z całą pewnością będzie warty wspominania.

https://www.youtube.com/watch?v=qD37wrYgVc0

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze