Sebastian Słabosz Jak podaje dziennikarz stacji BBC i serwisu The Athletic, David Ornstein, Manchester United wciąż próbuje sprowadzić na Old Trafford w styczniu dwóch piłkarzy – Edinsona Cavaniego i Bruno Fernandesa.
Zdaniem dziennikarza, klub z Old Trafford miał złożyć zapytanie do władz Paris Saint-Germain ws. możliwości zakupu przed końcem zimowego okna transferowego, które zamyka się w najbliższy piątek, napastnika Paryżan, Edinsona Cavaniego.
O Urugwajczyka mocno zabiega także Atletico Madryt i to hiszpański zespół ma być faworytem w kwestii pozyskania zawodnika PSG. Solskjaer szuka krótkoterminowych rozwiązań do wzmocnienia linii ataku w związku z kontuzją Marcusa Rashforda. „Czerwone Diabły” nie chcą iść jednak rozbijać banku na Cavaniego, którego wymagania co do tygodniówki mają być bardzo wysokie, a ponadto liczne kontuzje 32-latka wprowadzają spore ryzyko.
Przedstawiciele „Czerwonych Diabłów” mają dalej rozmawiać ze Sportingiem Lizbona ws. potencjalnego transferu Bruno Fernandesa, jednak wciąż obie strony są ponoć dalekie od porozumienia. Manchester United nie chce spełnić ich zdaniem wygórowanych żądań finansowych portugalskiego klubu i liczy, że potrzebujący pieniędzy i przyparty przez to nieco do muru Sporting, przystanie na to, co do tej pory oferowały „Czerwone Diabły”
Obecna sytuacja ma bardziej wyglądać na przeczekiwanie obu stron niż dalsze targowanie się, co do ceny za 25-letniego pomocnika i ostatecznie spotkanie się gdzieś po środku. Manchester United chce ponoć uniknąć przepłacania za Bruno Fernandesa, bowiem obawia się, że wtedy kluby, które mają w swoich składach piłkarzy, których za cel obrały sobie „Czerwone Diabły” na lato, będą windowały ceny.
Tym samym Manchester United, na niespełna pięć dni przed końcem zimowego okna transferowego, nie zbliża się do domknięcia jakiegoś transferu do klubu. Choć przedstawiciele z Old Trafford wciąż kontynuują rozmowy ws. wzmocnień, istnieje realne prawdopodobieństwo, że nikt nie dołączy do ekipy „Czerwonych Diabłów” zimą.
Komentarze