Sky Sports: MU odrzuca Williana Jose, ale rozważa drugą ofertę za Joshuę Kinga

Sky Sports Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United wciąż szuka rozwiązania swoich problemów w ofensywie, po tym jak kontuzji nabawił się Marcus Rashford. Według Sky Sports, tym rozwiązaniem nie będzie Willian Jose. Za to „Czerwone Diabły” mają podjąć jeszcze jedną próbę ściągnięcia Joshuy Kinga.

Jeśli chodzi o napastnika z Realu Sociedad, kontakt wciąż utrzymuje Tottenham, który chciałby go wypożyczyć. Brazylijczyk opuścił trzy ostatnie spotkania, po tym jak poprosił klub o możliwość odejścia. Hiszpański zespół chciałby za niego otrzymać 25 milionów funtów.

– Myślę, że to jedna z informacji do zignorowania – donosi reporter Sky Sports James Cooper, w kontekście transferu Jose do Manchesteru United. – Są prowadzone rozmowy na jego temat i kilka klubów wyraża nim zainteresowanie. Jednak nie znajduje się on na liście napastników do ściągnięcia Manchesteru United.

Getty Images

– Będzie się pojawiać wiele różnych nazwisk, taka już natura ostatniego dnia okienka. Pojawi się kilka ofert na ostatnią chwilę, które być może odniosą skutek, ale Willian Jose to nie jest nazwisko, które znajduje się na ich liście życzeń.

Inaczej sprawa ma się w przypadku Joshuy Kinga. „Czerwone Diabły” miały już złożyć jedną ofertę, która została odrzucona. Teraz przedstawiciele z Old Trafford rozważają złożenie drugiej propozycji.

– Wiem, że Manchester United jest nim zainteresowany, więc poczekajmy i zobaczymy, co się wydarzy – skomentował Eddie Howe, szkoleniowiec Bournemouth.

Joshua King już w przeszłości reprezentował barwy Manchesteru United, jednak nie potrafił przebić się do pierwszego składu. „Wisienki” nie są chętne do sprzedaży zawodnika, którego uważają za kluczowego w swojej walce o utrzymanie w lidze.

– To jest zawodnik, o którym Manchester United wie sporo, ponieważ przechodził przez tutejsze szczeble w akademii – donosi James Cooper. – Solskjaer dobrze go zna. Nie byłbym zaskoczony, gdyby wrócili z drugą ofertą. To z pewnością ciekawe nazwisko, które przekonuje mnie bardziej niż Willian Jose albo Salomon Rondon.

Getty Images

Eddie Howe obszernie skomentował całą sprawę na porannej konferencji prasowej, na której nie uniknął tematu swojego napastnika.

– Josh ma dla nas dużą wartość i jest tutaj uwielbiany. Inny klub zauważył, jak duże ma umiejętności, więc musimy poczekać i zobaczyć co się wydarzy – mówił szkoleniowiec „Wisienek”.

– Jest ważną częścią naszego zespołu. Ma w sobie moc i siłę, które łączą się z umiejętnościami technicznymi oraz chęcią zdobywania bramek. Jako menadżer bardzo niechętnie patrzę na perspektywę utraty piłkarza o takiej jakości, zwłaszcza w tym momencie, kiedy nie ma zbyt wiele czasu na znalezienie zastępstwa.

– Wiele z tych rzeczy jest jednak poza moją kontrolą. To nie jest moja decyzja. Muszą ją podjąć prezes i właściciel. Mogę tylko powiedzieć, że uwielbiam Josha jako piłkarza i człowieka. Rozumiem jego sytuację. Rozumiem, ile dla niego znaczy Manchester United, więc musimy poczekać na to, co się wydarzy – podsumował Eddie Howe.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze