Patryk Tabak 20-letni skrzydłowy Club Brugge, Krepin Diatta, przyznał że w przeszłości Manchester United chciał go pozyskać. Na przeszkodzie stanęły jednak względy formalne i brak możliwości otrzymania pozwolenia na pracę.
Manchester United był zainteresowany zakontraktowaniem Krepina Diatty, jednak na przeszkodzie stanęły problemy formalne, a konkretniej – pozwolenie na pracę. 20-latek jest obecnie piłkarzem Club Brugge i przygotowuje się do konfrontacji z Man Utd w 1/16 finału Ligi Europy.
Senegalczyk w rozmowie z belgijskim Sport/Foot opowiedział o zainteresowaniu ze strony „Czerwonych Diabłów”, podczas gdy ten występował jeszcze w norweskim Sarpsborgu.
– Przyjeżdżali do mnie do Norwegii wiele razy, ale nigdy nie zaproponowali mi kontraktu, bo nie dostałbym pozwolenia na pracę. Tak czy inaczej to było za wcześnie, a chodziło o to, żebym grał w rezerwach.
Skrzydłowy, który w tym sezonie strzelił siedem bramek i dołożył do tego cztery asysty przyznaje, że na tym nie kończą się jego powiązania z Manchesterem United. Diatta zna Ole Gunnara Solskjaera, u którego przechodził testy w Molde. Norweski menedżer chciał zakontraktować Senegalczyka, ale na przeszkodzie znów stanęły formalności. Krepin Diatta był za młody, aby ten transfer mógł dojść do skutku.
– Dobrze znam Solskjaera. Prowadził Molde, gdy miałem tam testy w wieku 16 lat. Jest dobrym menedżerem, bo chciał mnie zatrzymać [śmiech], niestety regulacje go powstrzymały. Nie miałem wystarczająco dużo lat, by podpisać kontrakt.
– Nie wiem czy mnie pozna, ale mam taką nadzieję. Jeśli będę mógł, podejdę do niego i porozmawiam z nim o Molde, gdzie ludzie go kochają.
Komentarze