Zapowiedź: Club Brugge – Manchester United

manutd.pl, uefa.com Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United w czwartkowy wieczór wróci na europejskie areny w Lidze Europy. Na „Czerwone Diabły” czeka pierwsze starcie w ramach 1/16 finału, w którym rywalem będzie Club Brugge.

Po dwutygodniowym urlopie i odpoczynku piłkarzy Manchesteru United, znowu problemem staje się napięty terminarz. 3 dni po rywalizacji w Premier League, następują rozgrywki Ligi Europy. Wygrana z Chelsea na początek decydującej fazy sezonu ponownie rozbudziła nadzieje kibiców z Old Trafford. W kwestii zespołu leży teraz to, czy uda się podtrzymać ogień wiary, czy czar pryśnie tak, jak działo się to na przestrzeni bieżącego sezonu. To, że ekipa norweskiego szkoleniowca potrafi zwyciężać w starciach z zespołami z czoła tabeli, przestało być w tym sezonie niespodzianką i aktualnie chyba każdy rozumie, że rywalizacja w Lidze Europy przeciwko Club Brugge może być trudniejszym testem dla „Czerwonych Diabłów”.

Belgijski klub zakwalifikował się do 1/16 Ligi Europy poprzez rozgrywki grupowe w Lidze Mistrzów. Liderzy Jupiler Pro League zajęli trzecie miejsce w wymagającej grupie z Paris Saint-Germain, Realem Madryt oraz Galatasaray. Na uplasowanie się za dwójką piłkarskich gigantów wystarczyło zgromadzenie zaledwie trzech punktów. Co ciekawe, brugijczycy zdobyli tyle oczek dzięki trzem remisom – dwóm w starciach z tureckim potentatem oraz jednym w konfrontacji z „Królewskimi”. O ile osiągnięte wyniki przeciwko drużynie ze Stambułu nie mogą być zaskakujące, o tyle remis przeciwko Realowi Madryt sprawia, że kibicom Manchesteru United mogą zadrżeć nogi, zwłaszcza, iż miał on miejsce na Santiago Bernabeu. Skoro Club Brugge potrafiło postawić trudne warunki hegemonowi Ligi Mistrzów, to tym bardziej będą mogli pokrzyżować szyki zespołu Ole Gunnara Solskjaera. Poczynania najbliższego przeciwnika na salonach europejskich rozgrywek powinny budzić respekt – Brugge w starciu z Manchesterem United nie będzie chłopcem do bicia. Belgów nie wolno lekceważyć pomimo słów ich szkoleniowca, Philippe’a Clementa, który uważa, że jego drużyna do pokonania klubu z Old Trafford będzie potrzebowała cudu.

W przypadku Manchesteru United rozgrywki Ligi Europy to nie tylko szansa na dołożenie do gabloty prestiżowego trofeum, ale też droga do Champions League. Właśnie na tej autostradzie pragną znaleźć się podopieczni Ole Gunnara Solskjaera – nie wiadomo jeszcze jednak, który zjazd i kierunek okaże się bezpieczniejszy. W sezonie 2016/17 ówczesny menedżer klubu z Old Trafford postanowił zrezygnować z walki o miejsce w czołowej czwórce Premier League, skupiając się wyłącznie na ścieżce europejskiej. Jak na razie Ole Gunnar Solskjaer nie powinien rezygnować z żadnej nich, co tym bardziej utrudnia zadanie dosyć wąskiej kadrze. Norweg wciąż oczekuje na powrót swoich filarów zespołów w postaci Scotta McTominaya oraz Paula Pogby. Rozdysponowanie sił wydaje się zatem kluczową kwestią w osiągnięciu korzystnych rezultatów. A ten z Brugii może znacznie przybliżyć Manchester United do 1/8 finału, dlatego warto zadbać o to, aby z Belgii wywieźć zwycięstwo.

SYTUACJA KADROWA:

Manchester United: sytuacja kadrowa „Czerwonych Diabłów” powoli ulega poprawie. Do treningów na pełnych obciążeniach powrócili Scott McTominay oraz Axel Tuanzebe. Ole Gunnar Solskjaer uznał jednak, że to wciąż zbyt wcześnie, aby Szkot znalazł się na pokładzie samolotu do Belgii. W kadrze meczowej zabrakło także Masona Greenwooda, co może być spowodowane kontuzją.

Nie wystąpią: Scott McTominay, Mason Greenwood, Paul Pogba, Marcus Rashford, Timothy Fosu-Mensah
Niepewny występ: Axel Tuanzebe

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Manchester United (4-2-3-1): Sergio Romero – Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Harry Maguire, Luke Shaw – Nemanja Matić, Fred – Juan Mata, Bruno Fernandes, Daniel James – Anthony Martial

Club Brugge (4-4-2): Simon Mignolet – Clinton Mata, Brandon Mechele, Simon Deli, Eduard Sobol – Krepin Diatta, Ruud Vormer, Eder Alvarez Balanta, Hans Vanaken – Michael Krmencik, Charles de Ketelaere

FAKTY MECZOWE:

Head to Head:

– Oba kluby spotkały się ze sobą w eliminacjach do Ligi Mistrzów w sezonie 2015/16. Manchester United wygrał w dwumeczu 7:1, a Wayne Rooney ustrzelił hattricka. Mecz w Brugii zakończył się wówczas zwycięstwem 4:0.

– Brugijczycy nie odnieśli żadnego zwycięstwa w ostatnich 10 meczach przeciwko ekipom z Premier League, przegrywając 8 z nich. Choć ich bilans domowych meczów z angielskimi klubami jest pozytywny (6W, 1R, 3P), to 3 porażki zostały odniesione w ostatnich 4 spotkaniach. Ostatnią było starcie z Leicester City (0:3) we wrześniu 2016 roku w ramach Champions League.

Manchester United:

– Manchester United zachował cztery czyste konta w pierwszych czterech starciach w fazie grupowej, zapewniając sobie awans na dwa mecze przed końcem pierwszego etapu.

– Przegrana młodzieżowym składem w Astanie (1:2) zakończyła serię 15 meczów bez porażki w tych rozgrywkach.

– Zwycięstwo 4:0 z AZ Alkmaar w fazie grupowej było największą wygraną klubu w historii tych rozgrywek i poprzedniczek.

– Klub z Old Trafford trzy razy mierzył się na etapie 1/16 Ligi Europy i trzykrotnie wychodził z dwumeczów zwycięsko. „Czerwonym Diabłom” udało się wyeliminować Ajax, Midtjylland oraz Saint-Etienne.

– Wyjazdowy bilans „Czerwonych Diabłów” w Lidze Europy to 5 zwycięstw, 3 remisy i 6 porażek, włączając w to przegraną z FK Astaną. Porażka z Kazachami zakończyła także serię 7 wyjazdowych spotkań bez porażki.

– Od pamiętnej wiosny w Paryżu i awansu Manchesteru United do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, klub prowadzony przez Ole Gunnara Solskjaera w wyjazdowych starciach zanotował bilans: 1 zwycięstwo, 1 remis i 2 porażki, strzelając w tych wszystkich meczach zaledwie 2 bramki.

Club Brugge:

– Club Brugge w ostatnim sezonie Ligi Europy odpadł na etapie 1/16, ulegając RB Salzburg (2:1, 0:4).

– Brugijczycy znaleźli się na tym etapie rozgrywek po raz piąty, ale tylko raz udało im się awansować dalej na cztery ostatnie pojedynki. Jedyny dwumecz wygrali w sezonie 2014/15 przeciwko duńskiemu Aalborg (3:1, 3:0). W pozostałych trzech przypadkach odpadali kolejno z: Valencią (2009/10), Hannoverem (2011/12) oraz RB Salzburg (2018/19).

– Wygrana 2:1 z RB Salzburg 12 miesięcy temu zakończyła ich serię dziewięciu domowych meczów bez zwycięstwa na europejskich boiskach. Natomiast porażka z Paris Saint-Germain była pierwszą domową przegraną od 7 spotkań na własnym stadionie na międzynarodowej scenie.

– „Czerwone Diabły” są jednym z trzech byłych zwycięzców Ligi Europy, którzy biorą udział w 1/16 finału. Poza Manchesterem United, do tych klubów należą FC Porto oraz Sevilla.

Powiązania:

– Szkoleniowiec belgijskiego klubu, Philippe Clement, występował w Premier League dla Coventry City w sezonie 98/99, w którym Manchester United zgarnął potrójną koroną. Trener rywali nie zagrał jednak ani jednego spotkania przeciwko „Czerwonym Diabłom”.

– Sergio Romero, Luke Shaw oraz Juan Mata jako jedyni pamiętają wygraną 4:0 w Brugii w sezonie 2015/16. Po drugiej stronie kapitan zespołu, Ruud Vormer, jest jedynym pozostałym, który rozpoczynał wówczas mecz pierwszym składzie. Hans Vanaken oraz Dion Cools weszli na murawę z ławki rezerwowych.

– Ukraiński obrońca Club Brugge, Eduard Sobol, brał udział w przegranym meczu pomiędzy Zorią Ługańsk a Manchesterem United na Old Trafford (0:1) w sezonie 2016/17 w ramach fazy grupowej Ligi Europy.

OGÓŁEM:
Mecz: Club Brugge – Manchester United
Rozgrywki: 1/16 Ligi Europy, pierwszy mecz
Data: 20.02.2020r. (czwartek), godz. 18:55
Miejsce: Jan Breydel Stadium, Brugia
Sędzia:
Aleksei Kulbakov (Białoruś)
Transmisja: Polsat Sport Premium 1

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze