Odion Ighalo wyraził chęć pozostania w Manchesterze United po zakończeniu okresu wypożyczenia. Nigeryjczyk ma nadzieję na przebicie się do wyjściowego składu i rozpoczęcie od pierwszej minuty starcia z Watfordem.
Odion Ighalo ma nadzieję, że w meczu ze swoim byłym klubem, Watfordem, w kolejnej kolejce Premier League, stworzy parę atakujących wraz z Anthonym Martialem. Wypożyczony w ostatnim dniu zimowego okienka transferowego Nigeryjczyk wchodził z ławki w meczach z Chelsea i Club Brugge, ale jeszcze nie wyszedł w wyjściowym składzie.
Ighalo swoją postawą na treningach naciska jednak na Ole Gunnara Solskjaera i jest gotowy pomóc drużynie, gdy tylko norweski menedżer da mu na to szansę. Po zremisowanym meczu z Club Brugge w Lidze Europy, napastnik opisał swoje wrażenia dotyczące gry z Martialem.
– To decyzja trenera. Moim zadaniem jest po prostu pracować ciężko na treningach i pomagać zespołowi wtedy, gdy zostanę wezwany. Już wcześniej grałem w Premier League i wiem, co jest potrzebne w tej lidze.
– Wiem, że trzeba być bardzo silnym i mieć warunki fizyczne, wygrać kilka górnych piłek, aby drużyna mogła pójść do przodu. Pracuję nad tym, staję się coraz lepszy. Mamy dobrych zawodników.
– Niestety Marcus Rashford jest kontuzjowany. To dobry napastnik, czasem grał z boku. Będziemy musieli sobie z tym poradzić. Jestem szczęśliwy, kiedy jestem wzywany na pomoc, jestem na to gotowy.
Odion Ighalo dodał także, że chętnie zostałby na dłużej w Manchesterze United.
– Oczywiście. Chciałbym, gdyby tylko była taka możliwość.
Komentarze