Odion Ighalo po meczu z Derby County: chcemy zagrać na Wembley

MUTV Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Odion Ighalo został bohaterem spotkania w ramach 5. rundy FA Cup przeciwko Derby County. Nigeryjczyk strzelił dwa gole, które przypieczętowały awans „Czerwonych Diabłów” do ćwierćfinału tych rozgrywek.

Po końcowym gwizdku 30-letni napastnik podzielił się swoimi wrażeniami w pomeczowym wywiadzie przyznając, że bardziej niż bramki cieszy go ciężka praca zespołu. Jednocześnie Ighalo był pod wielkim wrażeniem kibiców, którzy zagłuszali gospodarzy z Pride Park.

– Jestem szczęśliwy, że strzeliłem dwa gole. Szczególnie cieszę się jednak z tego, że ciężko pracowaliśmy jako zespół, nawet pomimo kiepskiego początku.

– Po 20-25 minutach wróciliśmy do meczu i zaczęliśmy grać swoje, zdobywając bramki. Najważniejsze jest to, że awansujemy do ćwierćfinału. Jestem naprawdę szczęśliwy. Nie możemy doczekać się kolejnego spotkania z Norwich City. Czeka nas ciężka przeprawa. Teraz koncentrujemy się jednak na niedzielnym starciu z Manchesterem City.

– Menedżer powtarzał nam, że fantastyczną sprawą byłoby to, gdyby udało nam się zagrać na Wembley. Chcemy tego dokonać, ale najpierw musimy pokonać Norwich.

Luke Shaw radzi sobie w ostatnim czasie bardzo dobrze. Rozgrywa sporo spotkań, w których jest wybiegany. Był jednym z najlepszych na boisku. Cieszę się jego formą.

– Co do drugiego gola, to zostałem zablokowany, więc nie pozostało mi nic innego, jak uderzyć z całej siły. Musiałem po prostu trafić w światło bramki. Udało się. Cieszę się, że piłka wpadła do siatki. Mogłem strzelić hattricka w końcówce, ale nie oddałem zbyt dobrego strzału. Nie wyczułem dobrze piłki stopą. Cieszę się przede wszystkim naszym zwycięstwem.

– Nasi fani spisywali się wspaniale – nie tylko dzisiaj. Odkąd tu jestem, wsparcie, jakie otrzymałem od kibiców, jest zadziwiające. Chcę im za to podziękować – nie tylko za siebie, ale za całą drużynę. Nawet jeśli w niektórych meczach nie stajemy na wysokości zadania, to oni i tak stoją za nami murem. W niedzielę czeka nas wielkie spotkanie i nasi kibice muszą nas poprowadzić do zwycięstwa.

Wayne Rooney to fantastyczny piłkarz, legenda tego klubu. Widzieliście, co dzisiaj wyczyniał. Sporo biegał jak na swój wiek. To ktoś, kogo podglądasz, grając w piłkę. Cieszę się, że mogłem się z nim zmierzyć.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze