Tim Sherwood: pomoc Pogba-Fernandes-McTominay może być nie do zatrzymania

Premier League Productions Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

Według Tima Sherwooda, byłego menadżera Tottenhamu i Aston Villi, Ole Gunnar Solskjaer może stworzyć linię pomocy „nie do zatrzymania”, jeśli uda mu się przekonać Paula Pogbę do pozostania w klubie.

Francuz wciąż jest w trakcie rehabilitacji po operacji kostki, ale już niedługo powinien wrócić do treningów z pierwszą drużyną. Prawdopodobnie minie jednak trochę czasu, zanim osiągnie pełną sprawność fizyczną.

Przybycie do klubu Bruno Fernandesa ze Sportingu Lizbona zupełnie odmieniło grę ofensywą „Czerwonych Diabłów”. Portugalczyk pomógł wypełnić lukę powstałą po Pogbie, który od września ubiegłego roku zaliczył zaledwie dwa występy.

Były gracz Juventusu wciąż łączony jest z opuszczeniem klubu latem, jednak Tim Sherwood wierzy, że Ole Gunnar Solskjaer mógłby mieć trio „nie do zatrzymania”, gdyby przekonał Francuza do pozostania i gry u boku Fernandesa.

– Myślę, że razem byliby wspaniali – mówił Sherwood. – Kiedy Pogba wróci, to przez swój profesjonalizm będzie chciał udowodnić, nawet jeśli ma w planach odejście do innego zespołu, że wciąż jest topowym zawodnikiem, który może grać dla największych klubów na świecie.

– Takie występy Bruno Fernandesa na pewno dodają mu nieco pewności siebie. Ta dwójka razem i McTominay biegający pomiędzy nimi, to byłaby linia pomocy nie do zatrzymania. Jeden na „szóstce” i jeden na „ósemce”. Gdyby zdrowy był jeszcze Rashford, poradziliby sobie z każdym przeciwnikiem.

Przyszłość Pogby może zależeć od tego, jaką pozycję pod koniec sezonu będzie zajmował Manchester United w lidze i czy uda im się zakwalifikować do Ligi Mistrzów. Obecnie „Czerwone Diabły” plasują się na piątej pozycji, jednak Wolverhampton, Tottenham i Sheffield United drepczą im po piętach. Z kolei do czwartej Chelsea podopiecznym Ole Gunnara Solskjaera brakuje trzech oczek.

Inną możliwą drogą kwalifikacji do Champions League jest zwycięstwo w Lidze Europy, gdzie podopiecznych Solskjaera czeka starcie z austriackim LASK Linz.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze