Marcin Polak Manchester United jest pewny, że uda mu się pozyskać nowego sponsora na koszulkę, choć nie ma żadnych zapowiedzi.
Klub postrzega pozyskanie nowego sponsora na koszulkę jako integralną część swojego rozwoju komercyjnego, ponieważ chce zastąpić Chevroleta jako głównego sponsora na swoich koszulkach.
Będzie to szósty inny sponsor na koszulce, jaki klub miał, po producencie samochodu i poprzednich sponsorach Sharp, Vodaphone, AIG i Aon. Obecna umowa, uważana za wartą 450 milionów funtów, wygasa z końcem sezonu 2020/21.
„MEN Sport” rozumie, że United prowadzi rozmowy z potencjalnymi nowymi partnerami i – jak to już praktykuje branża – wysyła repliki koszulek do potencjalnych sponsorów. W październiku „MEN Sport” poinformował, że United zaczęło „testować” i obecnie uważa się, że proces ten znacznie się posunął do przodu, ale jest jeszcze daleki od zakończenia.
United wierzy, że będzie w stanie zawrzeć kolejną wielką umowę z globalną marką, a dyrektor zarządzający United, Richard Arnold, zajmie się kwestią nowego sponsora na koszulkę w ostatnim kwartale w trakcie rozmów z inwestorami klubu.
– Wcześniej informowaliśmy, że proces związany z koszulkami jest w toku i trwa – powiedział Arnold, przemawiając obok Eda Woodwarda.
– Wcześniej informowaliśmy, że tylko w momencie zawarcia transakcji, jak można się spodziewać, biorąc pod uwagę jej istotne informacje, ogłosimy to w zwykły sposób. To się nie wydarzyło. Jednocześnie zaznaczyliśmy również, że nie będziemy udzielać bieżących komentarzy na temat tego, jak ten proces i związane z nim negocjacje przebiegają.
– Więc poza spekulacjami ze strony prasy, nie ma nic więcej, co mógłbym dodać w odniesieniu do tego trwającego procesu.
To stanowisko zostało powtórzone przez źródła klubowe dla „MEN Sport”, chociaż znaczenie pozyskania nowego sponsora na koszulkę zostało określone jako „istotne” dla klubu.
Arnold odpowiedział również na konkretne pytanie inwestorów dotyczące sponsoringu i powiedział, że jego zdaniem United są w wyjątkowej sytuacji, jeśli chodzi o możliwość pozyskania nowego sponsora.
– Myślę, że to naprawdę bardzo ekscytujący okres dla sponsorów – powiedział.
– Połączenie skali tego, co oferujemy na całym świecie, możliwości bycia zarówno w mediach na żywo w prawie każdym telewizorze na świecie, jak i wydaniach drukowanych, zarówno w ekosystemie chińskim, jak i zachodnim, oznacza, że jesteśmy dość interesującym kandydatem.
– Wszystkie te rzeczy razem wzięte pokazują, że istnieje naprawdę skuteczna oferta z punktu widzenia sponsoringu. Jeśli jesteś jedną z głównych marek, zwłaszcza jeśli jesteś globalny, szczególnie jeśli starasz się osiągnąć ambitne cele, by stać się wyjątkowym, dzięki temu, co oferujemy.
– A to przekłada się na stały wzrost, jaki obserwujesz w tych kategoriach.
– Jest to rynek konkurencyjny pod względem liczby posiadanych nieruchomości, ale nie sądzę, aby był rzeczywiście konkurencyjny pod względem oferty, jaką mamy w stosunku do innych, i obserwujemy pewnego rodzaju polaryzację pod względem tego, że silni stają się coraz silniejsi, a to przynosi nam korzyści.
– I widzimy to w ogólnym wskaźniku zysku, jaki osiągamy w całym procesie sprzedaży. Więc, ogólnie rzecz biorąc, nadal jesteśmy optymistami w odniesieniu do obecnych i przyszłych perspektyw biznesu sponsoringowego.
Komentarze