Duże spadki na amerykańskiej giełdzie odbiły się również na Manchesterze United. Jak informują media, akcje „Czerwonych Diabłów” spadły o miliard funtów.
Wspomniane spadki są oczywiście związane z pandemią koronawirusa, który mocno odcisnął swe piętno na piłce nożnej. Z tego powodu rozgrywki Premier League zostały wstrzymane do 30 kwietnia, a niewykluczone, że przerwa ta potrwa dłużej.
Szeroko rozumiane straty finansowe były wobec tego spodziewane, ale nawet biorąc pod uwagę okoliczności mogą zaskakiwać. Jeszcze w okolicy Świąt Bożego Narodzenia wartość rynkowa klubu oscylowała wokół trzech miliardów funtów, a na ten moment wycena wynosi „zaledwie” dwa.
W ciągu ostatniego roku docierało do nas wiele doniesień na temat możliwej sprzedaży klubu za kwotę zbliżoną do trzech miliardów funtów. Rodzina Glazerów, która zakupiła zespół z Manchesteru w 2005 roku za 790 milionów funtów, miała podobno szansę na sprzedaż wielokrotnego mistrza Anglii saudyjskiej rodzinie królewskiej. Wydaje się jednak, że klub na ten moment nie jest na sprzedaż.
Komentarze