Jesse Lingard wyjawia, w jaki sposób „Czerwone Diabły” realizują indywidualne programy treningowe

Sky Sports Mateusz Gądek
Zmień rozmiar tekstu:

Piłkarze Manchesteru United w dobie pandemii koronawirusa są zmuszeni do spędzania niemal całego wolnego czasu w swoich domach. Jednak nawet w takich warunkach muszą dbać o swoją formę, a stały kontakt z Ole Gunnarem Solskjaerem i jego sztabem szkoleniowym ma im w tym pomóc.

O tym jak dokładnie „Czerwone Diabły zaadaptowały się do tych trudnych warunków opowiedział stacji Sky Sports Jesse Lingard.

– Mamy swoją grupę na WhatsAppie z trenerem od przygotowania fizycznego. Dostajemy od niego codzienne plany, które musimy zrealizować. Pozostajemy więc aktywni fizycznie.

– Jesteśmy także w kontakcie z menadżerem i sztabem trenerskim. Staramy się wiedzieć jak się wszyscy mają, więc nadal pozostajemy zgraną ekipą.

Były reprezentant Anglii nie poświęca jednak całego wolnego czasu na szlifowaniu formy. Wykorzystuje bowiem ten czas na nabycie nowych umiejętności.

– Spędzam więcej czasu w kuchni niż zwykle. Tak naprawdę to przez te wszystkie lata niewiele gotowałem, więc to idealny czas na nadrobienie tego.

Rozkręcił również nieco swoje media społecznościowe poprzez uczestnictwo w internetowych wyzwaniach. Ku uciesze ponad sześciu milionów obserwatorów na Instagramie opublikował między innymi własną wersje „wyzwania związanego z papierem toaletowym”.

– Nadal jestem nominowany do tych wszystkich wyzwań i uważam, że uczciwie jest wziąć w nich udział. Czuję, że zbliżają ludzi do siebie.

Nie da się ukryć, że obecnie najbardziej dotkniętym pandemią krajem są Włochy. Jesse przyznaje, że wciąż utrzymuje kontakt z Romelu Lukaku i Ashleyem Youngiem. Obaj zawodnicy jeszcze do niedawna występowali w klubie z Old Trafford, a teraz grają na co dzień we włoskiej Serie A.

– Rozmawiam z Ash’em [Ashleyem Youngiem] dość regularnie na FaceTime. Jest ze swoją rodziną, pozostaje w dobrej formie i dalej trenuje. W przypadku Roma [Romelu Lukaku] jest tak samo. Musimy trzymać się razem w tych trudnych czasach.

Dalej Lingard stwierdził, że „brakuje mu piłki nożnej” i będzie szczęśliwy tylko wtedy „kiedy przy stopie będzie miał piłkę”. Nadał jednak bardzo ważny komunikat: „Zostań w domu”.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze