Valencia oczekuje minimum 36 milionów funtów za swojego pomocnika, Carlosa Solera. Jak przekazuje „Daily Mail”, wychowanek „Nietoperzy” jest bacznie obserwowany przez m.in Arsenal i Manchester United.
Klub z Estadio Mestalla może zostać w trakcie letniego okna transferowego zmuszony do sprzedaży swoich podstawowych zawodników. Jest to spowodowane niepewną sytuacją finansową, którą może jedynie pogłębić pandemia koronawirusa. Informacje te potwierdza również polski dziennikarz, a prywatnie kibic Valencii, Dominik Piechota.
Valencia planuje kolejny sezon i spore oszczędności. Na rynek transferowy trafią: Cillessen, Correia, Diakhaby, Kondogbia, Gameiro, Rodrigo, Manu Vallejo. Celem będzie przedłużenie kontraktów z Ferranem Torresem i Gabrielem Paulistą. Za specem: @Generaldepie_
— Dominik Piechota (@dominikpiechota) March 26, 2020
Według Sky Sports, największe zainteresowanie 23-letnim Hiszpanem wykazują „Kanonierzy”. Mikel Arteta podobno jest pod dużym wrażeniem możliwości swojego rodaka i chętnie wzmocniłby nim pomoc prowadzonego przez siebie zespoły.
Wspomniana kwota odstępnego może jednak okazać się zbyt wysoka dla Arsenalu. Z tego powodu niewykluczone, że „Kanonierzy” zdecydują się ostatecznie na wykupienie Daniego Ceballosa, który przebywa w Londynie na wypożyczeniu z Realu Madryt.
Carlos Soler, to były młodzieżowy reprezentant Hiszpanii, który reprezentował swój kraj na poziomie U-19 i U-23. Kluczowym zawodnikiem na Estadio Mestalla stał się po awansie do pierwszego zespołu z drużyn młodzieżowych w 2016 roku.
Pomocnik nie jest jedynym zawodnikiem „Nietoperzy” na którego ostrzą sobie zęby giganci światowej piłki. Rewelacyjny skrzydłowy Ferran Torres jest obserwowany przez m.in Liverpool, a napastnik Rodrigo również nie powinien mieć problemów ze zmianą pracodawcy.
Komentarze