Manchester United jest wymieniany w gronie faworytów do pozyskania Jadona Sancho, skrzydłowego Borussii Dortmund. Inne zespoły, które zainteresowane są wykupieniem 20-letniego zawodnika, to m.in. Manchester City, Liverpool, Chelsea, Barcelona, Real Madryt, Bayern i Juventus.
Nadal nie wiadomo, która z powyższych drużyn jest najbliżej zakontraktowania perspektywicznego skrzydłowego, ani która jest wymarzoną destynacją Anglika. Na temat odejścia swojego zawodnika wypowiedział się jednak Hans-Joachim Watzke, dyrektor Borussii Dortmund.
– Musisz zawsze respektować wolę piłkarza. Oczywiście wolelibyśmy, żeby Jadon pozostał z nami – powiedział Watzke w ostatnim wywiadzie dla niemieckiego “Bilda”.
– Powiem jednak jasno: mimo ogarniającego wszystkich kryzysu, najbogatsze kluby nie dostaną od nas Sancho po promocyjnej cenie. Nie mamy w zwyczaju sprzedawać zawodników poniżej ich wartości rynkowej – podsumował 60-letni działacz niemieckiej drużyny.
Według informacji Sky Sports, pandemia koronawirusa nie zatrzymała całkowicie komunikacji pomiędzy zainteresowanymi stronami, ale jest sporą przeszkodą w osiągnięciu jakiegokolwiek porozumienia.
Jadon Sancho, który parafował nową umowę z dortmundczykami zeszłego lata, zdecydowanie wolałby dołączyć do zespołu grającego w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Obecnie jednak Anglik jest w pełni skupiony na grze w Borussii i walce o mistrzostwo Niemiec. Oczywiście, jeżeli obecny sezon zostanie jeszcze wznowiony.
Warto dodać, że prawo pierwokupu 20-latka posiada Manchester City. Wydaje się jednak, że przy dobrej ofercie finansowej “Czerwone Diabły” mogą skutecznie powalczyć o zakontraktowanie reprezentanta Anglii. Nikt na siłę nie zatrzyma go bowiem na Signal Iduna Park.
Dyskusja