Pomocnik Manchesteru United, Andreas Pereira, powiedział, że byłby gotów grać codziennie, gdyby oznaczałoby to możliwość zakończenia sezonu.
Pandemia koronawirusa doprowadziła do zawieszenia każdej większej ligi w Europie, w tym Premier League, a także rozgrywek klubowych UEFA.
Manchester United pozostało dziewięć meczów ligowych oraz spotkania Ligi Europy i Pucharu Anglii. Nie wiadomo jeszcze kiedy lub czy w ogóle uda się rozegrać pozostałe mecze.
Pojawiły się sugestie, że sezon może zostać uznany za nieodbyty, jednak Pereira mówi, że wolałby znaleźć sposób na zakończenie sezonu – nawet jeśli oznaczałoby to dla zawodników wiele spotkań w krótkich odstępach czasu.
– Chcę zakończyć sezon tak szybko, jak to możliwe – powiedział Pereira ESPN. – Rozumiem, że jest to teraz trudny okres, a zdrowie ludzi jest ważniejsze.
– Ale chciałbym skończyć sezon, nawet jeżeli oznacza to, że za tydzień będę grał codziennie. Chcę skończyć sezon. To nie będzie dobre, jeśli będziemy musieli anulować sezon.
Pereira i jego koledzy z drużyny trenują indywidualnie w domu, podczas gdy ośrodek w Carrington pozostaje zamknięty.
24-latek, który w tym sezonie pojawił się na boisku 37 razy, wykonuje zalecone przez klub ćwiczenia na siłowni i codziennie biega, starając się utrzymać formę.
Zakończenie sezonu w krótkim czasie wiązałoby się z dużym obciążeniem dla zawodników, ale Pereira uważa, że wszyscy sobie poradzą.
– Myślę, że damy sobie radę – powiedział. – Jak widzisz, wszyscy dużo odpoczęli, odzyskaliśmy siły, zawodnicy, którzy byli kontuzjowani wracają do zdrowia.
– Mamy szeroki skład i możemy sobie poradzić z dwoma spotkaniami w dwa dni czy meczami, co dwa dni. Nie wydaje mi się, żeby to był problem. Trudno byłoby zaakceptować, że sezon jest uznany za nieodbyty.
Wciąż trwają dyskusje o tym, w jaki sposób rozwiązać kwestię obecnego sezonu. Klub z Old Trafford chciałby, aby sezon został dokończony.
Drużyna Solskjaera – niepokonana od jedenastu spotkań – miałaby do rozegrania kilka meczów. Nadal są w grze o zwycięstwo w Lidze Europy i FA Cup, a także szansę na miejsce w pierwszej czwórce i powrót do Ligi Mistrzów.
– Mogłoby to być dla nas wspaniałe zakończenie sezonu i dlatego byłoby nam przykro, gdyby go unieważniono – powiedział Pereira.
– Wciąż jesteśmy w grze o dwa trofea i chcemy się dostać do pierwszej czwórki, żebyśmy mogli powiedzieć, że to był dla nas dobry sezon.
Komentarze