Damian Domitrz Ole Gunnar Solskjaer naciska na władze Manchesteru United, by zintensyfikowały swoje starania o pozyskanie Jacka Grealisha, kapitana Aston Villi – wynika z najnowszych doniesień serwisu internetowego ESPN.
ESPN podaje, że szkoleniowiec „Czerwonych Diabłów” chce, by ludzie odpowiedzialni za negocjacje kontynuowali swój pościg za transferem Jacka Grealisha nawet pomimo panującej zarazy, która zmusiła ludzi do pozostania w domach.
Ole Gunnar Solskjaer jest ponoć olbrzymim fanem talentu kapitana „The Villains”, dlatego sondował szanse na ten transfer u dyrektora wykonawczego Manchesteru United, Eda Woodwarda, już w poprzednim letnim i styczniowym oknie transferowym.
Wcześniejsze zakusy klubu z Old Trafford w kierunku Grealisha były odrzucane przez Aston Villę, ale istnieje przekonanie, że w kolejnym oknie transferowym 19. drużyna Premier League nie zdoła zatrzymać swojego najlepszego piłkarza, nawet jeśli uda się jej utrzymać w najwyższej klasie rozgrywkowej.
24-letni Anglik w ostatnich tygodniach był negatywnym bohaterem nagłówków gazet, po tym jak złamał zalecenia brytyjskiego rządu związane z pozostaniem w domu z powodu szalejącego COVID-19, biorąc udział w imprezie zorganizowanej przez swojego przyjaciela.
Jack Grealish przeprosił za swoje działania za pomocą mediów społecznościowych i pomimo poważnej wpadki wciąż znajduje się na radarze Ole Gunnara Solskjaera. Menedżer Manchesteru United jest przekonany, że sztab rekrutacyjny pozwoli mu na pozyskanie nowych informacji na temat charakteru gwiazdy Aston Villi. Norweg od dawna jest już fanem jego zdolności przywódczych, które zaprezentował, przewodząc ekipie „The Villains”.
Kapitan Aston Villi jest otwarty na przeprowadzkę na Old Trafford, zwłaszcza, że w wolnym czasie regularnie odwiedza Manchester, ponieważ życie w Birmingham przysporzyło mu kilku problemów. W marcu 2019 roku Anglik został zaatakowany przez kibica Birmingham City, który wbiegł na boisko podczas derbowego starcia.
Klub z Villa Park żąda za swojego lidera kwoty w granicach 60 milionów funtów. Jego kontrakt ma ważność do 2023 roku. Szefowie drużyny z Old Trafford mają jednak nadzieję, że po uporaniu się z pandemią koronawirusa, ceny na rynku transferowym drastycznie spadną.
Poza Jackiem Grealishem Manchester United wyraża również zainteresowanie usługami Jamesa Maddisona. Piłkarz Aston Villi wydaje się natomiast bardziej osiągalny, a sprowadzenie obu tych piłkarzy najzwyczajniej niemożliwe.
Komentarze