Roy Keane: Man Utd wciąż potrzebuje wzmocnień w defensywie

MEN Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Roy Keane w rozmowie z Garym Nevillem wskazał, które formacje Manchesteru United wymagają kolejnych wzmocnień, aby klub z Old Trafford znowu mógł się bić o najwyższe cele.

Były piłkarz „Czerwonych Diabłów” uważa, że zespół Ole Gunnara Solskjaera wciąż czeka długa droga, zanim zacznie stanowić konkurencję dla Manchesteru City oraz Liverpoolu.

Manchester United przed wybuchem pandemii koronawirusa i zawieszeniem rozgrywek zanotował serię 11 zwycięstw bez porażki, w trakcie której rozprawił się z Chelsea oraz Manchesterem City. Pomimo ewidentnej zwyżki formy Roy Keane nadal nie jest przekonany do poszczególnych pozycji w zespole i sądzi, iż drużyna norweskiego szkoleniowca potrzebuje przynajmniej trzech klasowych graczy.

– Myślę, że w ostatnich spotkaniach Manchesteru United można było dostrzec sporo pozytywów. W głębi duszy zastanawiam się, co będzie, kiedy wróci Paul Pogba i Marcus Rashford. Co się stanie, kiedy wrócą do pełnej dyspozycji? To może być ogromne wzmocnienie tego składu, które zapewnia dobre samopoczucie.

– Przed United jednak wciąż długa droga. Są daleko za City i oczywiście Liverpoolem. Nowe transfery są znacznie lepsze niż te, które przeprowadzono rok temu. Sprowadzeni piłkarze bardzo dobrze wpasowali się do zespołu i z czasem będą jeszcze lepsi.

– Jeśli uda im się pomyślnie zakończyć sezon – o ile wrócimy od gry – i latem pozyskają kolejnych dwóch bardzo dobrych zawodników, to wykonają kolejny krok. Ciągle mają wiele do zrobienia.

– Za każdym razem, gdy mówi się o wielkich klubach, na ustach znajdują się piłkarze ofensywni. Ja ciągle uważam, że Manchester United potrzebuje jednego lub dwóch obrońców.

– Nie jestem przekonany do środkowych obrońców i z pewnością nie jestem przekonany do Luke’a Shawa. Brandon Williams spisywał się dobrze na tej stronie.

– Wiem, że są łączeni z wieloma piłkarzami – Grealishem, Maddisonem. Na razie nikt nie przychodzi mi do głowy, bo nie jadłem jeszcze śniadania.

Zamiast szukania dostępnych nazwisk na obecnym rynku transferowym, Gary Neville poprosił Roya Keane’a o wybranie byłych kolegów z zespołu, którzy mogliby wzmocnić aktualny zespół „Czerwonych Diabłów”:

– Na pewno na takiej liście nie umieściłbym siebie. Znalazłoby się wielu, ale Scholesy zapewniłby im znakomitą jakość w środku pola.

– Do ataku – Giggs, do obrony – Jaap Stam, ponieważ ciągle potrzebują środkowego obrońcy. Nie jestem też przekonany do golkipera, więc wybrałbym Petera Schmeichela. Van Nistelrooy był wspaniałym piłkarzem. Ale najpewniej wskazałbym na Scholesa.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze