Projekt Restart: kluby Premier League stopniowo wracają do treningów

Sky Sports Mateusz Gądek
Zmień rozmiar tekstu:

Podczas gdy kolejne aktualizacje w sprawie „zamrożonych” rozgrywek angielskiej Premier League mogą ujrzeć światło dzienne dopiero 7 maja, niektóre zespoły powracają już do tradycyjnych treningów. Jak wygląda sytuacja w przypadku klubów zaangażowanych w walkę o mistrzostwo i europejskie puchary? Zapraszamy na krótki przegląd.

Liverpool

Jordan Henderson and Andy Robertson in Liverpool training at Melwood

Zawodnicy potencjalnego mistrza Anglii pozostają na razie w domu, realizując indywidualne programy treningowe. Oficjalna data powrotu do Melwood nie została jeszcze ustalona, lecz mając na uwadze rządowe restrykcje, wznowienie treningów będzie możliwe w połowie maja.

– Obecne treningi są niczym więcej niż szlifowaniem formy. Brakuje emocji i atmosfery, lecz bez wątpienia trudno jest zastąpić możliwość rozgrywania tradycyjnych spotkań w jakikolwiek sposób – powiedział Joe Gomez.

Manchester City

Kompleks treningowy Manchesteru City pozostaje zamknięty, a zawodnicy realizują indywidualne programy treningowe. Może jednak minąć trochę czasu zanim wrócą do tradycyjnych zajęć.

Fernandinho, Gabriel Jesus, Ederson, Rodri, Bernardo Silva i David Silva to zawodnicy, którzy opuścili kraj na czas przerwy w rozgrywkach. W przypadku powrotu najprawdopodobniej zostaną poproszeni o przejście 14-dniowej kwarantanny, która pomogłaby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. Mając na uwadze, że powrót Premier League planowany jest na początek czerwca, wydaje się mało prawdopodobne, iż wyżej wymienieni zawodnicy zdołają na czas uzyskać odpowiednią dyspozycje fizyczną.

Leicester City

Przypadek „Lisów” jest bardzo podobny do wyżej wymienionych klubów. Od czasu wprowadzenia ograniczeń, zawodnicy trenują zdalnie w swoich domach.

Ich data powrotu do Belvoir Drive została potwierdzona, lecz Brendan Rodgers i jego sztab szkoleniowy pozostają na bieżąco z informacjami płynącymi od włodarzy Premier League.

Chelsea

Kompleks treningowy Chelsea w Cobham również pozostaje zamknięty. Wprawdzie umożliwiono zawodnikom treningi, jednak dozwolone są jedynie indywidualne sesje.

Pomocnik Marco van Ginkel, który przez większość ostatnich dwóch sezonów był kontuzjowany, zamieścił w mediach społecznościowych filmik, gdzie zaprezentował swój trening biegowy.

Manchester United

Manchester United nie planuje w najbliższym czasie zmiany obecnego programu treningowego, ograniczającego się jedynie do domowych ćwiczeń. Podobnie jak wiele klubów, oczekuje na dalsze wskazówki od władz Premier League, które najprawdopodobniej otrzyma w trakcie piątkowego spotkania.

W obecnej sytuacji „Czerwone Diabły” nie widzą większego sensu w sprowadzaniu zawodników do Carrington, gdzie i tak musieliby trenować w odosobnieniu.

Wolverhampton

Kompleks treningowy „Wilków” pozostał dostępny dla zawodników, którzy mogli odbyć tam indywidualne sesje treningowe. Nie ma natomiast żadnych planów dotyczących klasycznych zajęć z całą drużyną.

Rui Patricio i Joao Moutinho postanowili powrócić do Portugalii, kiedy 13 marca zawieszono sezon Premier League, a po powrocie będą musieli zapewne przejść 14-dniową kwarantannę.

Sheffield United

Zawodnicy Sheffield wracają w tym tygodniu do kompleksu treningowego, gdzie przejdą testy i specjalne programy treningowe. Przygotowania zawodników będą monitorowane z bezpiecznej odległości przez pracowników klubu przy użyciu dostępnej technologii.

Zawodnicy, wraz z personelem, zamierzają się dostosować do wytycznych sztabu medycznego. Wszystko, aby maksymalnie ograniczyć zagrożenie.

Tottenham Hotspur

We wtorek zawodnicy „Kogutów” powrócili do treningów w bazie Hotspur Way. Wśród nich znalazł się m.in. Harry Kane, który od dłuższego czasu leczył kontuzje.

Z każdego boiska treningowego może korzystać maksymalnie jeden zawodnik, a intencją klubu jest również, aby piłkarze podróżowali do bazy pojedynczo. Wszystkie zajęcia muszą być prowadzone z zachowaniem zasad dystansu społecznego, a ośrodek treningowych posiada określony limit zawodników, którzy mogą w nim przebywać w tym samym czasie.

Arsenal

Arsenal jako pierwszy, dokładnie 27 kwietnia, powitał zawodników w kompleksie treningowym. Zawodnicy mogli co prawda powrócić do treningów w obiekcie, lecz – zgodnie z rządowymi wytycznymi – wciąż muszą trenować indywidualnie.

Zawodnicy zobowiązani są samotnie podróżować, odbyć trening i wrócić do domu. Dostęp pozostaje ograniczony oraz starannie zarządzany. Wszystko oczywiście odbywa się przy zachowaniu dystansu społecznego.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze