Sebastian Słabosz Jak donosi Rob Dawson z ESPN, Manchester United ma być otwarty na zatrudnienie w najbliższym oknie transferowym nowego środkowego obrońcy, aby wzmóc konkurencję dla Victora Lindelofa.
Kapitan „Czerwonych Diabłów”, Harry Maguire, pozostaje pierwszym wyborem dla Ole Gunnara Solskjaera w kwestii ustalania formacji defensywnej. Wątpliwości ma jednak wzbudzać Victor Lindelof, który w obecnym sezonie notował występy na różnym poziomie.
Solskjaer ma jednak przede wszystkim w nadchodzące lato skupić się na wzmocnieniu siły ofensywnej „Czerwonych Diabłów” i ma otrzymać w tym zakresie odpowiednie wsparcie od władz klubu, mimo rosnących obaw w kwestii wpływu pandemii koronawirusa na finanse Manchesteru United.
Pomimo jednak tego, że główna uwaga Norwega skupiać ma się na sprowadzeniu napastnika i skrzydłowego, to przedstawiciele klubu i agenci cały czas poszukują potencjalnych celów, które mogłyby wzmocnić środek obrony „Czerwonych Diabłów”.
Jest jednak niemal pewne, że Victor Lindelof nie musi obawiać się o swoją przyszłość i pozostanie na Old Trafford, jako że we wrześniu ubiegłego roku podpisał nową, długoterminową umowę z „Czerwonymi Diabłami” i to właśnie głównie Szwed partneruje Maguire’owi. Ma to jednak nie przeszkadzać przedstawicielom Manchesteru United w składaniu zapytań ws. defensorów innych klubów, jak chociażby ws. 21-letniego środkowego obrońcy Realu Valladolid, Mohammeda Salisu.
United skorzystało też niedawno z opcji przedłużenie o dwa lata kontraktu z Erikiem Baillym, a Solskjaer wciąż planuje stawiać na wychowanka klubu, Axela Tuanzebe, który w obecnym sezonie ma sporo problemów zdrowotnych.
Bliższa odejścia z klubu jest za to trójka pozostałych środkowych defensorów „Czerwonych Diabłów”. Mowa o Marcosie Rojo i Chrisie Smallingu, którzy aktualnie przebywają na wypożyczeniach kolejno w Estudiantes i AS Romie. Z kolei Phil Jones znacząco spadł w hierarchii u Norwega i zaliczył w obecnej kampanii zaledwie dwa występy w Premier League.
Komentarze