Damian Domitrz Luke Shaw w swoim najnowszym artykule dla oficjalnej strony kluby wytypował faworytów do nagrody dla Piłkarza Roku w Manchesterze United. W poprzednim sezonie to właśnie lewy obrońca otrzymał tę statuetkę.
TREŚĆ ORYGINALNA:
(…) W weekend uświadomiłem sobie, że minął rok odkąd wybrano mnie na Piłkarza Roku. To dla mnie olbrzymi zaszczyt, absolutnie ogromny. Wygranie tego trofeum w jakimkolwiek klubie to wspaniałe osiągnięcie, ale w klubie o takich rozmiarach jak United, znaczy to jeszcze więcej.
Nie uważam, że aktualnie mam najlepsze lata za sobą. Wiem, że w niektórych aspektach radziłem sobie dobrze, ale zdecydowanie są też obszary do poprawy. Wyciągam z tego pozytywne wnioski, ponieważ oznacza to, że mogę być jeszcze lepszy.
Otrzymanie dwóch nagród, o zdobyciu których decydowali fani i piłkarze, było dla mnie wyjątkowym uczuciem, szczególnie kiedy spojrzałem na inne nazwiska, którym wręczano statuetki. Ronaldo, Keane, Beckham, Giggs… Wow.
Wystarczy zauważyć to, co oni i inni zwycięzcy osiągnęli w swojej karierze. Wszyscy byli niesamowitymi piłkarzami. Zainspirowało mnie to i wciąż inspiruje do dalszego rozwoju, by być tak skutecznym jak oni.
Rywalizacja o tegoroczną nagrodę będzie bardzo zacięta, ponieważ sezon został wstrzymany i trudno będzie wybrać jednego zwycięzce na podstawie dotychczasowej rywalizacji.
Gdyby Marcus Rashford był zdrowy przez całą kampanię i nie odniósł kontuzji, myślę, że to on wygrałby ten plebiscyt – bez żadnych wątpliwości wśród naszych piłkarzy. Uważam, że spokojnie mógł konkurować o miano najlepszego gracza ligi. Był w gazie i dawał impuls całej drużynie. Nigdy nie widziałem go tak dobrego i tak pewnego siebie. To absolutnie jeden z faworytów.
Poza nim wybór staje się trudny, ponieważ wielu graczu spisywało się naprawdę dobrze. Kolejnym kandydatem do nagrody musi być jednak Fred. Wszyscy wiedzą, że trafiając do tak wielkiego klubu jak United, nie jest łatwo się wpasować i od początku być zawodnikiem, który wyznacza kierunek.
Zaadaptował się do Premier League w bieżącym sezonie. Uwydatnił swoje cechy i błyszczał dla naszego zespołu. Przyjemnie się na to patrzy, biorąc pod uwagę jego wcześniejsze problemy w klubie. Uwierzył w siebie i zanotował wspaniałą kampanię.
Do wyżej wymienionej dwójki, sądzę, że powinienem dołączyć Harry’ego Maguire’a, który jest sporym konkurentem. Nie mogę także nie wspomnieć o Aaronie Wan-Bissace. Jak dla mnie to właśnie on był najbardziej regularnym zawodnikiem w tym sezonie. Analizując wszystkie nasze spotkania, pamiętam tylko jeden błąd, którego się dopuścił – rzut karny przeciwko Watfordowi.
Grał na solidną ósemkę w każdej kolejnej potyczce. Nigdy nie postawił źle swojej stopy, za każdym razem robi to dobrze. Ponadto, uważam, że to najlepiej broniący boczny obrońca na świecie. Nikt nie jest w stanie go przejść. Naprawdę poprawił ten aspekt gry, tak samo jak podłączanie się do ofensywy.
Łatwo dostrzec, że Azza [Wan-Bissaka] uczy się każdego i pragnie jeszcze więcej. Okazał się znakomitym transferem, więc muszę go wytypować. Znalazłbym inne osoby, których wybór mógłbym uzasadnić, ale moimi kandydatami są: Marcus Rashford, Fred i Aaron Wan-Bissaka.
Komentarze