Dokładnie 21 lat temu Manchester United po raz drugi sięgnął po najważniejsze europejskie trofeum, pozostawiając w pokonanym polu Bayern Monachium po dramatycznej końcówce. Po latach nieco więcej szczegółów na temat tamtego spotkania postanowił zdradzić jego niekwestionowany bohater, Teddy Sheringham.
„Czerwone Diabły” zapewniły sobie zwycięstwo w doliczonym czasie gry. Wówczas do siatki rywali trafili Sheringham i Solskjaer. Obaj zawodnicy nie wyszli jednak na boisko w podstawowym składzie.
– Ferguson powiedział mi: „Jeśli wynik się utrzyma, to za 10/15 minut szykuj się do wejścia”. Wiem, że brzmi to trochę egoistycznie, ale miałem nadzieje, że wynik się nie zmieni. Jeśli wygrywasz, to chcesz być ważną częścią tego sukcesu – wspomina Anglik. – Na boisku się pojawiłem w umówionym czasie. I kiedy oglądałem ten Bayern, to myślałem: „Cholera, są świetni”. Wyglądało to jakbyśmy w ogóle nie wyszli na boisko. To był nasz najgorszy występ w tamtym sezonie.
"But they never give in – and that’s what won it.” – Sir Alex Ferguson.
Today marks the anniversary of that magical night in 1999 – Ole's injury-time goal won us the #UCL to complete the Treble.
History was made. ✨🏆🏆🏆✨ pic.twitter.com/nMlXqtDJyw
— Manchester United (@ManUtd) May 26, 2020
– Było 1:0, a spokojnie mogło być 2-0 lub 3-0. Uderzyli w poprzeczkę, słupek, a Peter Schmeichel zaliczył kilka świetnych interwencji. Znajdowaliśmy się pod ścianą. Wydaje mi się, że menadżer chciał jedynie trochę zamieszać i zobaczyć co się stanie.
Choć mogłoby się wydawać, że wychowanek Milwall był rozczarowany rozpoczęciem meczu na ławce rezerwowych, to jednak jest w stanie zrozumieć decyzje Fergusona.
– Nie był to dla mnie najlepszy sezon, miałem wiele kontuzji i z tego powodu straciłem miejsce w składzie na rzecz Dwighta Yorke’a. Grał fantastycznie i nie mogłem go wygryźć ze składu. Choć fakt, że ostatnie spotkania tamtego sezonu rozpocząłem na ławce był rozczarowujący.
– Wiedziałem jednak, że piłka nożna bywa nieprzewidywalna. Taki był finał FA Cup z tego sezonu, podobny okazał się być wieczór w Barcelonie. Miałem więc nadzieje, że mimo wszystko uda mi się zaznaczyć swój udział w niesamowitym tryplecie po który zamierzaliśmy sięgnąć – zakończył Sheringham.
Komentarze