Raul Jimenez: jestem szczęśliwy w Wolverhampton

Telemundo Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

Raul Jimenez przyznał, że schlebia mu łączenie jego nazwiska z takimi klubami jak Manchester United, jednak od razu zaznaczył, że jest bardzo szczęśliwy w swoim obecnym klubie.

29-latek ma za sobą świetny sezon na Molyneux, a strzelając 14. bramkę w tym sezonie Premier League ustanowił nowy rekord swojego klubu. Jego postawa nie pozostała bez echa, bowiem od jakiegoś czasu pojawiają się spekulacje łączące go z takimi zespołami jak Manchester United, Manchester City, Liverpool czy Tottenham.

Podobno złożeniem oferty zainteresowany jest również włoski Juventus. Jednak Nuno Espirito Santo bardzo chce zatrzymać u siebie Jimeneza, więc na to wszystko miał odpowiedzieć ustawieniem odstraszającej ceny za Meksykanina w wysokości 90 milionów funtów.

– Po pierwsze chcę zaznaczyć, że jestem bardzo szczęśliwy w Wolves – odpowiedział napastnik, zapytany o swoją przyszłość przez „Telemundo”. – Jestem w miejscu, gdzie od samego początku wszystko dobrze działa.

– Obecna sytuacja nie jest mi obca, codziennie pojawia się nowy zainteresowany klub, codziennie pojawia się nowa oferta, nie wiem nawet za ile milionów. To dobrze, kiedy o tobie piszą, ja jednak muszę kontynuować swoją pracę w Wolverhampton.

Joe Cole, były skrzydłowy Chelsea i reprezentacji Anglii doradza zarówno Meksykaninowi, jak i Adamie Traore, aby nie opuszczali swojego klubu.

– Moja rada dla tych zawodników jest taka, aby zostali tam gdzie są, ponieważ u „Wilków” dzieją się same dobre rzeczy. Wszystko rozbija się o ich odpowiednią rekrutację, w porównaniu do Aston Villi – mówił Anglik w BT Sport. – Ci piłkarze są zadowoleni z takiego stylu gry. Według mnie powinni tam zostać.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze