W miniony poniedziałkowy wieczór Manchester United poznał swojego rywala w półfinale tegorocznej edycji FA Cup. Została nim ekipa Chelsea. Ole Gunnar Solskjaer nie ukrywa, że wyczekuje czwartego już starcia z “The Blues” w tym sezonie.
Do tej pory Ole Gunnar Solskjaer trzykrotnie mierzył się z Frankiem Lampardem i jego Chelsea. We wszystkich przypadkach lepszy okazywał się Norweg. W lidze jego podopieczni pokonali “The Blues” najpierw 4:0 na Old Trafford, a następnie 2:0 na Stamford Bridge. Z kolei w Pucharze Ligi “Czerwone Diabły” ponownie były lepsze w Londynie wygrywając 2:1.
Półfinałowy mecz FA Cup z Chelsea zaplanowano na weekend 18-19 lipca br., a samo spotkanie rozegrane zostanie w Londynie na Wembley, tak samo jak drugi półfinał, w którym zmierzą się ze sobą Arsenal z Manchesterem City.
– W przeszłości rozegraliśmy przeciwko nim wiele spotkań na Wembley. Oczywiście też przydarzyło się nam kilka spotkań pucharowych na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów – mówił Solskjaer w rozmowie z MUTV.
– To drużyna, która wie wiele na nasz temat, a także taka, o której my sporo wiemy. Wyczekujemy już tego wyjazdu na Wembley. Inna sprawa, że niezależnie na kogo byśmy trafili w tym losowaniu, to gralibyśmy przeciwko topowej drużynie. Nie mogę się już tego doczekać. Minęło trochę od mojej ostatniej wizyty na Wembley.
– Jesteśmy pewni siebie przed tym spotkaniem. Rozegraliśmy przeciwko nim kilka dobrych spotkań w ostatnim czasie. Wiemy, że jesteśmy w stanie z nimi rywalizować i spisaliśmy się ostatnio dobrze w tych meczach, a ponadto znajdujemy się w naprawdę dobrej formie.
– Budujemy na tym naszą pewność siebie. Do tego piłkarze są w coraz lepszej kondycji i nieustannie poprawiają swoją grę. Nadchodzące mecze będą szybkie i zacięte. Wiemy, że Wembley to miejsce, gdzie gra się o finał, więc zamierzamy tam go wywalczyć – dodał.
Dyskusja