Paweł Waluś Były pomocnik „Czerwonych Diabłów”, Eric Djemba-Djemba, jest dużym fanem umiejętności obu gwiazd współczesnego Manchesteru United. Dodaje jednak, że żaden z nich nie wygryzłby ze składu Paula Scholesa ani Roya Keane’a.
Sprowadzenie Portugalczyka w styczniowym okienku transferowym na Old Trafford postrzegane jest jako punkt zwrotny kampanii 2019/20 dla Manchesteru United. 25-latek bardzo szybko stał się talizmanem Ole Gunnara Solskjaera, ciągnąc swój zespół do kolejnych zwycięstw.
Teraz w kwestii kreatywności może liczyć na pomoc powracającego do zdrowia Paula Pogby. Dzięki temu ciężar rozgrywania akcji został rozłożony na większą ilość zawodników, niż miało to miejsce chociażby rok wcześniej.
Djemba-Djemba wpisuje się w grupę osób, którym zaimponowała zmiana w grze jego byłego klubu. Dodaje jednak, że dzisiejsi bohaterowie mieliby przed sobą trudne zadanie, gdyby chcieli przebić się do zespołu kilkanaście lat temu.
Kameruńczyk został zapytany wprost przez portal BettingApps.com czy Fernandes i Pogba byliby tylko rezerwowymi u Fergusona.
– Na pewno! Fernandes i Pogba z całą pewnością siedzieliby na ławce rezerwowych, bo przed nimi graliby [Roy] Keane oraz [Paul] Scholes. To była dwójka niesamowitych pomocników. Roy Keane był jak trener, jak menadżer zespołu – twierdził Djemba-Djemba.
Chociaż uważa więc, że zarówno Fernandesa, jak i Pogbę czeka jeszcze długa droga, nim będą mogli ustawić się pośród najlepszych w historii klubu, Djemba-Djemba dodaje, że drugi z nich, pomimo ogromnej fali krytyki, która często na niego spadała, wciąż ma potencjał, aby stać się jedną z klubowych legend.
– Uważam, że Paul Pogba wciąż może być dużo lepszy. To wciąż młody chłopak i wciąż możemy oczekiwać od niego wielkich rzeczy. Teraz, mając u boku Maticia i Fernandesa, Pogba znów stanie się piłkarzem klasy światowej. Muszą na niego naciskać, mówić mu, że może tego dokonać, aby zamienić go w jeszcze lepszego zawodnika.
Według Djemby-Djemby wspomniane trio powinno być wyjściowym zestawieniem forsowanym przez Solskjaera. Dodaje, że w jego opinii Manchester United nie potrzebuje wzmocnienia na tej pozycji, pomimo informacji o zainteresowaniu Jackiem Grealishem czy Saulem Niguezem.
– Wystawiałbym po prostu Maticia za plecami Pogby i Fernandesa. Uważam, że Matić jest w tej chwili najlepszym defensywnym pomocnikiem w United. Nie wydaje mi się, żeby potrzebowali kolejnego zawodnika środka pola – podsumował Djemba-Djemba.
Komentarze