Marcin Polak Były napastnik „Czerwonych Diabłów”, Andy Cole, jest zadowolony z ostatnich występów drużyny Ole Gunnara Solskjaera, ale uważa, że klub z Old Trafford powinien dokonać latem kilku transferów.
Od dłuższego czasu media powtarzają, że Jadon Sancho jest na celowniku Manchesteru United. Zdaniem Cole’a reprezentant Anglii mógłby wnieść „coś nowego” do zespołu Solskjaera.
Mówi się jednak, że władze klubu z Old Trafford nie chcą zaakceptować warunków Borussii Dortmund, która za swojego skrzydłowego chciałaby otrzymać około 100 milionów euro.
Od powrotu do gry po pauzie spowodowanej pandemią, świetną formę utrzymuje Mason Greenwood. 18-latek strzelił już w obecnym sezonie 15 bramek. Sprowadzenie Sancho może zahamować postęp wychowanka klubu z Old Trafford, ale Cole uważa, że rywalizacja o miejsce w składzie i dodatkowa jakość w zespole może przynieść korzyści. Były napastnik Manchesteru United w wywiadzie dla MUTV mówił:
– Zawsze starasz się kogoś sprowadzić do klubu. […] Mówi się, że przyjdzie Jadon Sancho. Czy wniósłby do Manchesteru United coś nowego? Oczywiście, że tak.
– Nie będę tu siedział i mówił: „O nie, on nie jest wystarczająco dobry!” bo oczywiście jest wystarczająco dobry.
– Ma tempo, umie dryblować pomiędzy rywalami, strzelać gole i kreować grę.
– Myślę, że ostatecznie wszystkie te rzeczy sprowadzą się do kwestii finansowych wynikających z pandemii koronawirusa – finansowo, to uderza w każdy klub piłkarski.
– Ale Manchester United bez wątpienia będzie się starał wzmocnić i dodać kilku zawodników do tych, których już sprowadził.
Podczas gdy „Czerwone Diabły” pozostają niepokonane od 16 spotkań, Cole wierzy, że inwestycje w kolejnym oknie transferowym pomogą drużynie Solskjaera dogonić czołówkę klubów Premier League.
– Jeśli spojrzeć na sposób, w jaki Liverpool zdominował ligę w tym sezonie, trzeba spróbować uzupełnić braki i próbować ich dogonić. […] Więc, tak, myślę, że Manchester United na pewno będzie szukał kogoś nowego.
– Jeśli porównasz pozycja po pozycji naszych zawodników a zawodników Manchesteru City i Liverpoolu to brakuje trzech lub czterech graczy.
– Jeśli brakuje nam trzech lub czterech zawodników i kupimy tych zawodników, to te drużyny też będą chciały dać z siebie wszystko.
– Nie będą stać w miejscu i spoczywać na laurach. Również będą szukać lepszych zawodników.
Komentarze