Ole Gunnar Solskjaer tradycyjnie po zakończonym spotkaniu pojawił się na pomeczowej konferencji prasowej, gdzie przez ekran odpowiadał na pytania dziennikarzy umieszczonych w innej sali.
KONFERENCJA PRASOWA OLE GUNNARA SOLSKJAERA PO MECZU Z ASTON VILLĄ
To kolejne ważne zwycięstwo. Co było najbardziej satysfakcjonującym momentem w tym spotkaniu?
– Myślę, że graliśmy naprawdę dobrze w drugiej połowie. Oczywiście wyróżniłbym też kolejne czyste konto. Jestem bardzo zadowolony ze stylu, w jaki prezentowaliśmy w drugich 45 minutach. Dobiliśmy przeciwnika, tworzyliśmy sytuacje i trzymaliśmy go z dala od naszej bramki. Zajęło nam 20-25 minut, aby wejść w mecz. Później łatwo było dostrzec, że podnieśliśmy tempo naszej gry.
Jak oceniasz występ Paula Pogby?
– Paul [Pogba] radzi sobie coraz lepiej i lepiej. Poprawia się. Wydaje się to naturalne, ponieważ otrzymuje coraz więcej minut, dzięki czemu jego kondycja znajduje się na lepszym poziomie. Wygląda na coraz zdrowszego i zdrowszego, więc jestem zadowolony z tego, jak wszedł do drużyny.
Zdobyliście w tym sezonie już sto bramek we wszystkich rozgrywkach. Czy ta statystyka ponownie zasieje strach w szeregach waszych największych rywali?
– Nie wiem, jak czują się rywale, kiedy z nami grają. Strzeliliśmy dziś trzy gole. Jeżeli chodzi o różnicę bramek, to obrońcy wykonali swoją robotę. Myślę, ze mogliśmy zdobyć ich o trzy, cztery lub pięć więcej. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak kreujemy szanse. Musimy być jednak skuteczniejsi.
Czy najbardziej zadowalającym faktem po tym meczu jest to, że nie znajdowaliście się dziś w najwyższej dyspozycji, a i tak komfortowo poradziliście sobie z rywalem? Zazwyczaj to oznaka silnych zespołów.
– Schodziliśmy na przerwę przy wyniku 2:0, choć nie uważałem, że zasługujemy na takie prowadzenie. W drugiej połowie graliśmy za to naprawdę dobrze. Oczywiście, mieliśmy ten mecz już tak ułożony, jak tego chcieliśmy. Rywale musieli zakładać na nas pressing i zostawiali za sobą sporo luk i przestrzeni. Nie łatwo gra się mecz za meczem, więc musimy odpowiednio sobie radzić na boisku oraz poza nim. Teraz czeka nas regeneracja, bo w poniedziałek znowu czeka nas pojedynek.
Dean Smith nie zgodził się z decyzją o podyktowaniu rzutu karnego, określając ją niedorzeczną. Czy uważasz, że tym razem mieliście szczęście?
– Nie myślę tak. Bruno [Fernandes] zaskoczył przeciwnika ruletą Zidane’a, a później wpadł na nogę wystawioną przez obrońcę i ostatecznie na nim wylądował. Jeśli spadnę na nogę zawodnika, który próbuje mi odebrać piłkę, to jest to rzut karny. Dla mnie to była właściwa decyzja.
Jesteście pierwszą drużyną w Premier League, która wygrała cztery mecze z rzędu różnicą przynajmniej trzech bramek. Musisz być dumny z tego osiągnięcia.
– Uważam, że powinniśmy zdobyć o wiele, wiele więcej goli. Dodatkowo, zachowujemy czyste konta. Musimy podtrzymać naszą formę, ponieważ chcemy zwyciężać w każdym spotkaniu. Nieważne, czy wygrywamy 1:0, 2:0 czy 3:0 – najważniejsze są trzy punkty. Mam nadzieję, że różnica goli nie okaże się na koniec decydującym czynnikiem, ponieważ w dwóch ostatnich meczach potrzebowalibyśmy więcej niż 10 goli.
Pojawia się wiele dyskusji na temat talentu Masona Greenwooda. Jak jednak oceniasz jego temperament oraz charakter po zakończonej kwarantannie?
– Zanim trafiłem do tego klubu, drużyna młodzieżowa rozbiła chyba Chelsea 5:1. Wydaje mi się, że Mason [Greenwood] strzelił wtedy hattricka. Obejrzałem to spotkanie na wideo i zauważyłem, że zdobywanie bramek i radzenie sobie z piłką jest dla niego po prostu naturalne. Teraz występuje u boku lepszych zawodników, co mu się podoba. Wykonuje pracę, którą powinien i cieszy się piłką nożną.
Anthony Martial nie wyglądał na zadowolonego, kiedy musiał opuścić boisko.
– Anthony [Martial] wygląda coraz lepiej pod kątem fizycznym i mógłby grać do ostatniej minuty. Każde spotkanie zaczyna w wyjściowym składzie. Bardziej przejmowałbym się tym, gdyby chciał schodzić z murawy. Każdy chce być częścią tej drużyny, znajdować się na boisku. Nie ma żadnego problemu. Bardzo się cieszę, że mogę go wystawiać w każdym meczu od pierwszego gwizdka sędziego.
W pomeczowej rozmowie dla Sky Sports Paul Pogba powiedział, że waszym celem jest wygranie Premier League. Jak daleko możesz zajść twoja drużyna?
– Jestem przekonany, że Manchester United podejmie wyzwanie i wróci do wygrywania ligi. To, jak szybko tego dokonamy, zależy od każdego, kto jest częścią tej drużyny. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że poprawiamy się jako zespół, rozwijamy się, ale musimy pamiętać, że przeszliśmy długą drogę w trakcie jednego sezonu. Zabierzmy słowa Paula [Pogby] do szatni i oczekujmy oraz wymagajmy od siebie nawzajem coraz więcej każdego dnia.
Komentarze