The Athletic: jak przerwa w rozgrywkach wpłynęła na rozwój Masona Greenwooda

The Athletic Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

Mason Greenwood zachwyca w ostatnich spotkaniach. Strzela, asystuje i zgarnia nagrody zawodnika meczu. Dlatego warto przywołać artykuł Lauriego Whitwella dla The Athletic, w którym tłumaczy on, jak przerwa w rozgrywkach wpłynęła na dyspozycję 18-letniego napastnika. Przypomina również słowa Solskjaera, które z dzisiejszej perspektywy okazały się prorocze…

Artykuł Lauriego Whitwella dla serwisu The Athletic – treść oryginalna

Porównywanie zdjęć Masona Greenwooda na treningach z tymi sprzed wymuszonej przerwy przypomina okres dorastania w szkole, kiedy hormony dają o sobie znać. W trakcie letniej przerwy ciało zupełnie się zmienia, tak jakby chodziło nagle o inną osobę. Schowany przed kamerami na 12 tygodni Greenwood popracował nad budową swojego ciała. 

Mason to młody, 18-letni chłopak, a wymuszona przerwa okazała się dla niego bardzo korzystna – mówił Solskjaer po restarcie rozgrywek. – W tym wieku chłopcy cały czas dorastają, a Mason wygląda coraz bardziej jak mężczyzna. 

Nie mówimy tutaj o przygotowanym programie ćwiczeniowym, raczej o naturalnym następstwie ograniczenia treningu wysiłkowego, a zwiększania tego fizycznego, który łatwiej praktykować samemu w zamknięciu. Według informacji Greenwood przybrał 3 kilogramy samych mięśni podczas „lockdownu”.

Młodzi chłopcy nie żyją jeszcze w świecie przepychu finansowego, więc lepiej się prowadzą. To pozwala przybrać im masę mięśniową, nad którą mogą potem pracować na treningach – tłumaczy źródło z Manchesteru United. 

Piłkarze zwiększający swoją masę mięśniową to normalna sprawa, kiedy wchodzą w ostatni etap dojrzewania – mówi Adam Owen, dyrektor do spraw wydajności w drużynie Seattle Sounders (mistrzowie MLS). Przez 10 lat współpracował w reprezentacją Walii, gdzie zawiązał bliską znajomość z Garethem Balem oraz Aaronem Ramsayem, którzy bardzo mocno pracowali nad swoją sylwetką w trakcie kariery. – Odpowiedni rozwój możemy dostrzec u zawodników, którzy odpowiednio się odżywiają i mają dobre nawyki życiowe poza boiskiem. 

Uwypukla się to, kiedy gracz nie wykonuje aż tak wielu treningów opartych na intensywności. Spożywanie większej ilości białka i skupienie się na siłowni w domu może doprowadzić do rozrostu mięśni. Podczas lockdownu piłkarze nie trenowali aż tak intensywnie, jak robiliby to na boisku. 

Dla napastnika, który dobrze wprowadził się do Premier League, z pięcioma bramkami w trakcie 647 minut gry [dane na moment restartu rozgrywek – dop. red.], co daje częstotliwość, którą przebijali tylko Sergio Aguero i Jamie Vardy, dodatkowa siła oznaczała, że Greenwood może wrócić z mocnym uderzeniem. Albo raczej lepiej będzie sobie radził z siłą fizyczną rywali skierowaną w jego stronę. 

To na pewno mu pomoże – mówił Solskjaer. – Wcześniej było czasami widać, że to jeszcze dzieciak. Teraz, na treningach, lepiej umie używać swojej siły fizycznej. Dobrze się pokazał w trakcie ostatnich trzech, czterech tygodni na treningach. Jego jakość przed bramką rywali zawsze tam będzie teraz ma jeszcze trochę mięśni, żeby przepchnąć obrońców. 

Trenerzy od przygotowania fizycznego bardzo dobrze z nim współpracują. On zajął się resztą w trakcie przerwy. To był intensywny, pierwszy pełen sezon w podstawowym składzie i spisał się naprawdę świetnie. 

Młodzieńczy brak strachu mógł zachęcać Greenwooda do strzałów zza pola karnego przeciwko Evertonowi, Newcastle i Norwich, ale jego rozwijające się ciało było podane przez jedno ze źródeł jako powód problemów w wyjazdowym meczu z Manchesterem City w Carabao Cup. Greenwood, wystawiony wtedy na prawy skrzydle, został zmieniony w trakcie przerwy, ponieważ nie potrafił się odnaleźć w tym spotkaniu. 

W 18. minucie Greenwood przyjął górną piłkę, jednak został wypchnięty z pozycji przez Joao Cancelo i Ilkaya Gundogana, podczas gdy Aaron Wan-Bissaka pędził do przodu, aby zająć korzystną ofensywnie pozycję. 

The Athletic
The Athletic

Minutę później Rodri stanął na drodze Greenwooda i próbował odebrać mu piłkę, a młody Anglik przegrał tę walkę. 

The Athletic
The Athletic

Greenwood spisał się lepiej w 27. minucie, kiedy pokonał Gundogana w walce o futbolówkę, dzięki czemu rozpoczął kontratak, jednak generalnie był to dla niego frustrujący wieczór. 

Oczywiście jest to proces nauki, mentalnej i fizycznej, jednak było to starcie 29 stycznia z Manchesterem City, które upewniło Solskjaera w przekonaniu, że musi pozyskać do swojego składu napastnika przed zamknięciem okna transferowego. 

Solskjaer ściągnął Odiona Ighalo i to właśnie z jego usług skorzystał, kiedy zespół próbował utrzymać jednobramkowe prowadzenie nad Manchesterem City w ostatnim spotkaniu przed przerwaniem sezonu. Norweg miał na uwadze umiejętność Nigeryjczyka do przytrzymania piłki i oddawania jej partnerom, co było kluczowe przy wychodzeniu spod presji rywala. Dlatego to Ighalo w 88. minucie zastąpił Bruno Fernandesa. 

W 91. minucie Ighalo oparł się na Fernandinho – niełatwe zadanie samo w sobie – i przygotował się do walki o piłkę wybitą przed Davida De Geę. Świetnie przyjął futbolówkę, a potem zagrał ją do Freda. 

The Athletic
The Athletic
The Athletic

Cztery minuty później Ighalo pokonał Cancelo, znów przyjął górną piłkę i podał ją do Freda. Ten duet zagrał w ten sposób trzeci raz 60 sekund później. 

Tym razem Cancelo opierał się na barkach Nigeryjczyka, jakby zamierzał wykonać chwyt wrestlingowy, jednak Ighalo stał mocno na nogach i oddał piłkę Fredowi, aby rozpocząć akcję, która finalnie zakończyła się bramką zdobytą przez Scotta McTominaya. 

The Athletic
The Athletic
The Athletic

Zarówno Ighalo, jak i Greenwood, byli gotowi na spotkanie z Tottenhamem, dając Solskjaerowi spore możliwości w wyborze pierwszego składu. Domowe starcie z “Kogutami” było pierwszym występem Greenwooda w tym sezonie Premier League i Norweg z całą pewnością nie obawiał się powtórzenia tej decyzji. 

Zagrał bardzo dobrze w tym spotkaniu – mówił Solskjaer po wygranej 2:1 w grudniu. – Jego poruszanie się i zajmowanie odpowiednich pozycji sprawiało im sporo problemów. To doświadczenie będzie dla niego wartościowe w trakcie trwania kariery. Teraz będzie tylko rosnąć i rosnąć. Jestem pewien, że będzie miał duży wpływ na końcówkę sezonu. 

Pewność Solskjaera wynikała z umiejętności strzelania goli przez Greenwooda nawet przy ograniczonym czasie przebywania na boisku. Trzy z jego bramek w Premier League zostały strzelone po wejściu z ławki. Jak przyznał Andreas Pereira w rozmowie z The Athletic, strzelanie goli to jedyna rzecz, która siedzi w głowie Greenwooda nawet w trakcie treningów w Carrington. 

Jest bardzo cichym, dobrym chłopakiem. Na treningach czasem trudno go dostrzec, ale kiedy tylko dotyka piłkę, pada gol. Świetnie wykańcza akcje. Jest prawdziwą “dziewiątką”. Zawsze znajdzie dla siebie miejsce na wykończenie akcji z daleka. Nie chce marnować swojej energii. Chce tylko strzelać bramki. 

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze