Peter Schmeichel: nie rozumiem, czemu Man Utd sprzedał Jonny’ego Evansa

MUTV Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

Zdaniem mediów, Manchester United rozgląda się na rynku transferowym w poszukiwaniu kolejnego środkowego obrońcy. Według Petera Schmeichela, wieloletniej legendy tego klubu, „Czerwone Diabły” powinny zastanowić się nad ponownym sprowadzeniem do siebie Jonny’ego Evansa. 

Ojciec obecnego bramkarza i kapitana Leicester City uważa, że Jonny Evans byłby idealnym wzmocnieniem dla Ole Gunnara Solskjaera i do dziś nie może zrozumieć, dlaczego w ogóle “Czerwone Diabły” pozwoliły odejść reprezentantowi Irlandii Północnej. Evans przedarł się przez Akademię i zaliczył ponad 200 występów w drużynie, zanim został sprzedany w 2015 roku do West Bromwich Albion.

“Lisy” odkupiły 32-letniego defensora od “The Baggies” w 2018 roku i reprezentant Irlandii Północnej okazał się świetnym wzmocnieniem składu z King Power Stadium. Peter Schmeichel zwrócił na to uwagę, wypowiadając się dla MUTV. 

– Musimy wzmocnić naszą defensywę, a ja mam dla was odpowiednie nazwisko. Oglądam każdy mecz Leicester i oczywiście gra tam mój syn, więc teraz nie chciałbym takiego transferu, ale nie rozumiem, jak mogliśmy sprzedać Jonny’ego Evansa – zastanawiał się Schmeichel. 

– Jest niesamowity. Gra w każdym spotkaniu. Wiem, że u nas miał problemy z kontuzjami, jednak wydaje mi się, że nie dostał nawet czasu, aby się z nimi uporać. 

– Jest urodzonym liderem. Teraz możemy dokładnie usłyszeć, że cały czas mówi, mówi, mówi, kieruje wszystkimi. Sprawia, że piłkarze dookoła stają się lepsi. Umiem go sobie wyobrazić na środku naszej defensywy i to byłby spore wzmocnienie. 

Sir Alex Ferguson zawsze postrzegał Jonny’ego Evansa jako następnego kapitana, który będzie dowodził swoją drużyną. Według mnie to jest jego największa zaleta. Ma tę jakość, jest urodzonym liderem. Ciekawie ogląda się dzisiaj mecze, bo można usłyszeć, jak zawodnicy komunikują się na boisku. 

– W wielu zespołach jest bardzo cicho. Nie jest tak, jak za moich czasów, kiedy każdy krzyczał i dawał wskazówki. Jednak Jonny’ego słyszymy cały czas. Gdyby wniósł to do nas, dałoby to nam dodatkową jakość. Patrzę na bramki, które traciliśmy i przy odrobinie tej jakości można by uniknąć każdej z nich. To nie są skomplikowane sytuacje, zawsze wynikają z jakiegoś błędu. 

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze