Sebastian Słabosz Menedżer „Czerwonych Diabłów”, Ole Gunnar Solskjaer, zasugerował że w najbliższy poniedziałek, w meczu ligowym z Southampton, po raz piąty z rzędu w Premier League wystawi do gry tę samą „jedenastkę”.
„Czerwone Diabły” pozostają niepokonane od 17 spotkań we wszystkich rozgrywkach, a w miniony czwartek zostały pierwszą ekipą w historii Premier League, która zwyciężyła w czterech meczach ligowych z rzędu różnicą co najmniej trzech bramek, rozbijając po drodze Sheffield United, Brighton & Hove Albion, Bournemouth i Aston Villę.
Podczas wideokonferencji prasowej przed poniedziałkowym meczem z Southampton, Solskjaer został zapytany przez jednego z dziennikarzy o kwestię wystawiania tej samej „wyjściowej jedenastki” w ostatnich meczach ligowych.
– Jest wiele rzeczy, które trzeba brać pod uwagę, gdy zarządza się drużyną. Mamy tutaj piłkarzy, którzy walczą o miejsce w składzie, ale też takich, którzy są w rytmie meczowym – mówił Solskjaer.
– Jest wiele decyzji, które trzeba podjąć, ale zawodnicy ułatwiają mi ją, gdy grają i prezentują się dobrze. Jeżeli nie zmagamy się ze zbyt wieloma kontuzjami, to nie ma powodu, aby zmieniać zbyt wiele, gdy drużynie wiedzie się dobrze – dodał Norweg.
W kadrze „Czerwonych Diabłów” jedynymi nieobecnymi z powodu urazów pozostają Phil Jones oraz Axel Tuanzebe. Podopieczni Solskjaera mają jeden punkt straty do czwartego w tabeli ligowej Leicester City i o jedno oczko więcej do odrobienia w stosunku do trzeciej Chelsea. Miejsce gwarantujące udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów jest więc w zasięgu ręki.
Komentarze