Łukasz Pośpiech Legendarny obrońca Liverpoolu stwierdził, że Anthony Martial może nie być wystarczająco dobrym graczem na ambitne cele Manchesteru United. Według Anglika konieczna będzie wymiana napastnika na kogoś ze światowego topu.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że gdyby drużyna Manchesteru United grała cały sezon tak, jak gra od wznowienia rozgrywek, to miałaby realne szanse walczyć nie tylko o miejsce gwarantujące udział w Lidze Mistrzów, ale także i sam tytuł ligi. Czwartkowe zwycięstwo nad Aston Villa sprawiło, że passa spotkań bez porażki „Czerwonych Diabłów” to już 17 meczów.
Szczególnie chwali się formację ofensywną, która wręcz bombardowała bramki przeciwników. Kluczową postacią ożywienia w ataku jest oczywiście Bruno Fernandes, ale trudno nie zauważyć, jak wiele dla drużyny robi Anthony Martial. Wychowanek Lyonu, który w niedawnym spotkaniu z Sheffield United popisał się pierwszym w karierze hat-trickiem, strzelił w tym sezonie 20 bramek.
– Myślę, że potrzebują innego gracza klasy światowej z przodu boiska – mówił Carragher. – Dorobek strzelecki Martiala poprawił się, ale jeszcze nie jestem przekonany, czy to ktoś, kto włączy ten zespół do walki o tytuł.
Priorytetowym celem transferowym najbliższego okienka dla Manchesteru United ma być Jadon Sancho. Być może to on jest, zgodnie z kryteriami defensora, osobą o odpowiedniej jakości, by zespół Ole Gunnara Solskjaera mógł próbować zdobyć tytuł mistrzowski.
Komentarze