Paul Scholes: Victor Lindelof powinien zachować się lepiej przy drugim golu dla Southampton

MEN Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United wypuścił zwycięstwo z rąk w starciu z Southampton niemal w ostatniej akcji meczu. Gola na wagę remisu zdobył Michael Obafemi, którego nie upilnował Victor Lindelof.

Paul Scholes w pomeczowym studiu obarczył Victora Lindelofa winą za niefortunny remis w 35. kolejce Premier League. To właśnie szwedzki defensor odpowiadał za krycie Michaela Obafemiego, który pokonał Davida de Geę w 96. minucie meczu. Były gracz Manchesterowi United zarzucił 25-latkowi brak siły w starciu ze zmiennikiem „Świętych”.

– Myślę, że w tamtej sytuacji Victor Lindelof powinien wykazać się większą siłą. Musi być po stronie bramki. Sam pozwala sobie na to, aby środkowi napastnicy zasiali w nim strach.

– Nie wydaje mi się, by odpowiednio zrozumiał niebezpieczeństwo płynące z tej akcji, jak powinien zrobić to środkowy obrońca.

„Czerwone Diabły” mecz z Southampton kończyły w dziesiątkę po tym jak Brandon Williams musiał opuścić boisko z powodu rozcięcia łuku brwiowego. Ole Gunnar Solskjaer nie mógł przeprowadzić dodatkowej zmiany, ponieważ wykorzystał wcześniej trzy momenty umożliwiające dokonanie roszad.

Klub z Old Trafford zamiast przeskoczyć Leicester City oraz Chelsea tabeli, tylko zrównał się z „Lisami” punktami i zbliżył się do „The Blues” na jedno „oczko”. W kolejnym starciu piłkarze Ole Gunnara Solskjaera zmierzą się na wyjeździe z Crystal Palace.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze