Sebastian Słabosz Marcos Rojo w ostatnim czasie przebywał na wypożyczeniu w Estudiantes. Umowa ta wygasła wraz z końcem czerwca, ale 30-latek nie wrócił do Manchesteru z Argentyny, a przy tym nie pojawiły się żadne oficjalne informacje mówiące o przedłużeniu umowy między stronami.
Środkowy obrońca „Czerwonych Diabłów” wrócił do swojej ojczyzny w styczniu tego roku na zasadzie wypożyczenia. Sprawy nie potoczyły się jednak po myśli 30-latka, bowiem z powodu urazu, a następnie wybuchu pandemii koronawirusa i wstrzymaniu rozgrywek piłkarskich w Argentynie, zdołał rozegrać w Estudiantes zaledwie jedno spotkanie.
Ole Gunnar Solskjaer, zapytany o sytuację swojego podopiecznego przyznaje, że istnieje nikłe prawdopodobieństwo, aby Rojo wrócił w tym sezonie do Manchesteru United.
– Marcos [Rojo] znajduje się tam [w La Plata] w kwarantannie, więc nawet nie gra tam w piłkę. Na ten moment nie widzę go wracającego do nas latem. Oczywiście wszystko dlatego, że żyjemy w tej bańce i mamy do dyspozycji ten skład, który tutaj jest, do początku następnego sezonu – mówił Norweg.
– Marcos musi skupić się nad tym, aby odzyskać kondycję fizyczną i pozostać w tej kondycji, będąc gotowym na wszystko, co go czeka – dodał.
Rojo dołączył do ekipy „Czerwonych Diabłów” latem 2014 ze Sportingu Lizbona. W tym sezonie zaliczył dziewięć występów w pierwszej drużynie Manchesteru United. Po raz ostatni wyszedł w czerwonej koszulce z diabłem na piersi w wygranym 3:1 meczu domowym z Brighton & Hove Albion, który miał miejsce w listopadzie ubiegłego roku.
Komentarze