Emilio Alvarez: Pogba poradziłby sobie w każdym klubie

goal.com Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

Były trener bramkarzy Manchesteru United, Emilio Alvarez, podzielił się swoją opinią o grze Paula Pogby. Hiszpan podkreśla to, o czym mówiło się dosyć sporo, czyli ogromnej presji na barkach Francuza, z którą ten nie do końca sobie poradził.

Alvarez dodaje też, że Pogba byłby świetnym dodatkiem do Realu Madryt, gdyby zdecydował się na odejście z Old Trafford. Przez lwią część czasu w Manchesterze Pogba był odpowiedzialny za wiele aspektów gry w środku pola. Miał mieć zarazem status lidera, wyprowadzać piłki, wspomagać defensywę, rozgrywać przed 16. metrem, a okazjonalnie dokładać nogę. Równocześnie wymagano, by grał prosto i krótko, przerzucał ciężar gry, posyłał cięte lub wysokie długie podania, a także efektownie dryblował.

Po transferze z Juventusu, Francuz rozegrał dla “Czerwonych Diabłów” nieco ponad 150 spotkań, w których strzelił 32 bramki. Według Alvareza to nacisk i presja związane z kwotą, za którą zawodnik przenosił się do Anglii, negatywnie wpłynęły na jego dyspozycję.

– Nie wiem, ale wiem, że jest piłkarzem z wszelkimi talentami potrzebnymi do gry w dowolnym zespole świata – mówi Alvarez zapytany, czy Pogba nadałby się do Realu Madryt.

– Fizycznie, jest niesamowicie obdarzony. Jego problemem są wymagania, które pojawiły się z jego przyjściem ze statusem gwiazdy. W United przycisnęła go odpowiedzialność i presja bycia wielomilionowym nabytkiem. Niepokoił się, demonstrując swój poziom.

– Zostawałem z nim po treningach i pracowaliśmy dodatkowo. Mogę powiedzieć, że jest niezwykle zręczny, utalentowany i jest atletą. Jego sukces jest zależny od jego głowy. Potrzebuje wyzwań i musi być bardziej samokrytyczny. Mógłby być świetnym nabytkiem dla Realu Madryt.

Sytuacja Francuza zdaje się uspokajać. Po powrocie z przerwy wymuszonej kontuzją i pandemią wydaje się być odmienionym piłkarzem. Nie sposób nie zauważyć przyczyny takiego obrotu spraw. Bruno Fernandes swoim przyjściem odmienił środek pola i umożliwił Pogbie skupienie się na swoich zadaniach. Chodzi tu nie tylko o typowe role pomocnika, ale również o status gwiazdy. 

Manchester United nie przegrał żadnego z ostatnich 19 spotkań, które grał. Taka dyspozycja zespołu sprawiła, że na wszystkich graczy patrzy się inaczej – niebywale wzrosły oczekiwania w stosunku do każdego. Pogba nie jest już samotną gwiazdą w środku boiska, a częścią zespołu, od którego wymaga się tytanicznej pracy.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze