Solskjaer: Jesse Lingard jest częścią tego klubu

manutd.com Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

Pomimo rzadkich występów, Jesse Lingard ma nadal mieć ogromne znaczenie w Manchesterze United. Tak przynajmniej mówił Ole Gunnar Solskjaer przed półfinałowym meczem z Chelsea w FA Cup.

W ostatnim wygranym spotkaniu przeciwko Crystal Palace Jesse Lingard pojawił się na murawie Premier League pierwszy raz od lutego. Jest to o tyle dziwne, gdyż wydawałoby się, że grając z taką częstotliwością, rotacje w składzie będą dosyć częste. Cóż, nie dla wychowanka Akademii.

Lingard zameldował się na boisku w 63. minucie wchodząc w miejsce Masona Greenwooda, który zdecydowanie nie potrafił odnaleźć się w tym spotkaniu. Nieobecność w lidze Lingarda nie oznacza, że 27-latek nie grał w ogóle. Anglik wystąpił w czterech z pięciu meczów FA Cup w bieżącej kampanii.

Solskjaer podkreśla, że czwartkowy występ miał być nagrodą za dobre wyniki podczas treningów.

Jesse [Lingard] jest dużą częścią tego klubu i pracował naprawdę ciężko. Zasługuje na szansę powrotu, a my znamy jego jakość. Wiemy, że Jesse ma inne zalety niż pozostali zawodnicy, a on wie, że go cenimy – mówił menedżer Manchesteru United.

Dla samego zawodnika FA Cup znaczy naprawdę wiele. Lingard strzelił swoją pierwszą bramkę w tych rozgrywkach w 2016 r. przeciwko Shrewsbury, a w finale z Crystal Palace popisał się wyjątkowo pięknym trafieniem na wagę zwycięstwa.

Ole zdaje sobie sprawę, że potencjalna wygrana w Pucharze Anglii byłaby niezwykle istotna zarówno dla fanów, jak i zawodników.

– To świetna szansa, by dostać się do finału, jesteśmy od niego o krok, jest na Wembley, więc musimy skupić się na FA Cup. A trofeum, naturalnie, wygranie go to ogromna sprawa dla każdego zespołu, więc teraz to rzecz, na której skupiamy się najbardziej. Potem będziemy patrzeć na West Ham, a potem na Leicester – mówił Ole Gunnar Solskjaer

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze