Sytuacja kadrowa przed meczem Man Utd vs. Leicester City

manutd.com Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

W niedzielę Manchester United rozegra najważniejszy mecz ligowy tego sezonu. Brak porażki z Leicester City zagwarantuje udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Do meczu z ekipą Ole Gunnara Solskjaera ”Lisy” przystąpią osłabione brakiem m.in. Jamesa Maddisona, Bena Chilwella i Ricardo Pereiry.

Wysiłki z całego sezonu 2019/20 zostaną podsumowane w jednym meczu na King Power Stadium. Manchester United przystąpi do spotkania z ”Lisami” na trzecim miejscu w tabeli, jednak porażka z ekipą Brendana Rodgersa może sprawić, że w kolejnym sezonie na Old Trafford będą musieli zadowolić się tylko Ligą Europy.

Niedzielne spotkanie będzie stanowić olbrzymie wyzwanie dla drużyny Ole Gunnara Solskjaera. Nie dość, że Leicester ma więcej czasu na odpoczynek po ostatnim meczu, to jeszcze w swoich szeregach ma Jamiego Vardy’ego – lidera klasyfikacji strzelców Premier League. Brendan Rodgers nie będzie mógł jednak skorzystać z kilku innych piłkarzy, którzy stanowili ważną część zespołu w tym sezonie.

MANCHESTER UNITED:

Eric Bailly był zmuszony opuścić ligowe spotkanie z West Hamem przez uraz głowy, którego doznał w meczu FA Cup z Chelsea. Dołączył tym samym do Phila JonesaAxela Tuanzebe, którzy już od dłuższego czasu leczą kontuzje.

Od spotkania z Southampton z uwagi na kontuzję kostki nieobecny jest Luke Shaw. Istnieje szansa, że Anglik dostanie pozwolenie na grę w ostatnim meczu ligowym w tym sezonie. W spotkaniu ze ”Świętymi” ucierpiał także Brandon Williams, jednak wychowanek już od dwóch spotkań występuje w wyjściowym składzie.

Lekko poobijany był ostatnio także Aaron Wan-Bissaka, jednak w przerwie meczu z West Hamem zastąpił Timothy Fosu-Mensaha i rozegrał dobre 45 minut. Można więc spodziewać się występu Anglika na King Power Stadium.

Najważniejsza kwestia dotyczy pomysłu, jaki na ten mecz będzie miał Ole Gunnar Solskjaer. Nie wiadomo na jakie rozwiązania Norweg się zdecyduje. Menedżer ma do dyspozycji kilku zawodników, którzy mogą wnieść nową energię do środka pola, jak choćby Scott McTominay czy Fred, może także postawić na sprawdzone ustawienie 4-2-3-1.

LEICESTER CITY:

Sytuacja kadrowa ”Lisów” jest klarowniejsza. Caglar Soyuncu jest zawieszony po czerwonej kartce otrzymanej w starciu z Bournemouth i na pewno z Manchesterem United nie zagra. Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie na murawie nie pojawią się już także James Maddison oraz boczni obrońcy – Ricardo PereiraBen Chilwell. Od dłuższego czasu z kontuzją zmaga się także Christian Fuchs.

W tym roku ani minuty nie rozegrał również Daniel Amartey. Z pozytywnych dla ”Lisów” informacji – istnieje prawdopodobieństwo, że do składu wróci w końcu Marc Albrighton.

W ostatnich spotkaniach szanse gry otrzymują młodzi piłkarze. W wyjściowym składzie na mecz z Tottenhamem znalazł się 19-letni Luke Thomas, a w drugiej połowie Barnesa zastąpił George Hirst.

Przeciwko ”Kogutom” Leicester zagrało trójką obrońców i bardzo prawdopodobne, że tak samo będzie w niedzielę z Manchesterem United. Defensywny tercet stworzyli Jonny EvansWes Morgan oraz Ryan Bennett.

W niedzielę minie 316 dni od ostatniego spotkania pomiędzy obiema drużynami. Na Old Trafford ”Czerwone Diabły” wygrały 1:0 po bramce Marcusa Rashforda z rzutu karnego. Składy w tamtym spotkaniu prezentowały się następująco:

Manchester United: De Gea – Wan-Bissaka, Lindelof, Maguire, Young – McTominay, Matić – Pereira, Mata, James – Rashford.

Wykorzystani rezerwowi: Fred, Tuanzebe, Chong

Leicester City: Schmeichel – Pereira, Evans, Soyuncu, Chilwell – Ndidi – Gray, Tielemans, Choudhury, Maddison – Vardy

Wykorzystani rezerwowi: Barnes, Perez

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze