Mistrz świata z 2014 roku opowiedział, że jedynie oferta Realu Madryt mogła powstrzymać go przed przenosinami na Old Trafford. Transfer do Manchesteru miał być już bardzo blisko, gdy do gry o Niemca włączyli się “Królewscy”.
Toni Kroos spędził sześć lat w pierwszej drużynie Bayernu Monachium, do której przebił się z młodzieżowych zespołów. Nad transferem Niemca, jeszcze przed mundialem w Brazylii, pracować miał David Moyes. Szkoleniowiec „Czerwonych Diabłów” został jednak zwolniony przed końcem sezonu, a pomocnik do Anglii ostatecznie nigdy nie trafił.
– Manchester United bardzo się mną interesował przed Mistrzostwami Świata w 2014 roku i domknięcie tej umowy było bardzo blisko – opowiedział Kroos w rozmowie z Lauschangriff Podcast. – Wtedy mój agent zadzwonił do mnie i powiedział o Realu Madryt, a kiedy Real Madryt się pojawia, odkładasz Manchester za nich w kolejce.
– Podczas Mundialu Joachim Low spytał mnie, czy odchodzę do Madrytu, więc powiedziałem mu o tym, a on ucieszył się, że negocjuję warunki podczas turnieju – Kroos ciągnie historię.
Następca Davida Moyesa, Louis van Gaal, nie chciał ściągać na Old Trafford Niemca. Ten z kolei przeniósł się za ok. 30 milionów euro na Estadio Santiago Bernabeu. Transfer ogłoszono zaledwie 4 dni po tym, jak reprezentacja Niemiec wzniosła w górę “Złotą Nike”, trofeum Mistrzostw Świata.
Od tamtej pory Kroos rozegrał dla “Los Blancos” 277 spotkań i trzykrotnie wygrał Ligę Mistrzów, a dwukrotnie La Liga. W sumie w karierze klubowej Niemiec zdobył aż 23 trofea, a na wspomnianym już mundialu został wybrany do najlepszego zespołu rozgrywek.
Komentarze