Roy Keane: jeżeli MU chce walczyć o najwyższe cele, to potrzebuje lepszego bramkarza niż De Gea

Sky Sports, Twitter Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Roy Keane nie odpuszcza Davidowi de Gei i wciąż ma wiele do zarzucenia Hiszpanowi. Były kapitan „Czerwonych Diabłów” uważa wręcz, że klub z Old Trafford powinien pozbyć się 29-latka i pozyskać lepszego golkipera, jeżeli chce znów rywalizować o najwyższe cele.

Irlandczyk był już wcześniej bardzo krytyczny wobec bramkarza Manchesteru United. Szczególnie oberwało się słownie Hiszpanowi od Roya Keane’a po meczu „Czerwonych Diabłów” z Chelsea w półfinale FA Cup, w którym 29-latek popełnił kilka poważnych błędów. Były pomocnik klubu z Old Trafford wyjawił, że nigdy nie był przekonany do Davida de Gei.

– Mówicie, że byłem szczery w wydawaniu swojej opinii. Ja po prostu nigdy nie byłem jego [Davida de Gei] wielkim fanem. Po prostu. Popełnia zbyt wiele błędów i to wielkich błędów, które kosztują United utratę punktów – mówił Keane w studio stacji Sky Sports.

– Jeżeli więc mówimy o rekrutacji do drużyny, to oczywiście jest to trudny element tej gry, ale taka jest moja opinia – uważam, że jeżeli United chce wrócić do rywalizacji o tytuł mistrzowski w lidze, to potrzebuje lepszego bramkarza.

– Potrzebują zmiany w tym zakresie. Robili to już wcześniej. Nie wiem czemu jest tyle cackania się w kwestii pozycji bramkarza. Manchester United dokonuje zmian w składzie od lat.

– Napastnicy są sadzani na ławce, sprzedawani lub sami odchodzą. Pomocnicy tak samo, obrońcy również. Jednak z jakiegoś powodu uważają, że muszą się trzymać danego bramkarza dłużej niż innych zawodników, z uwagi na to, co zrobił dla klubu dwa czy trzy lata temu.

– Ta gra na tym nie polega, to tak nie działa. Widzieliśmy jak Liverpool wszedł na wyższy poziom, gdy zmienili bramkarza. Widzimy też jak Chelsea jest niezadowolona ze swojego golkipera. Co więc w tym za wielki problem?

– Jeżeli bramkarz nie wywiązuje się ze swojego zadania i popełnia błędy, to zostaje zmieniany. Ludzie dużo mówią o rekrutacji. Niech wyjdą na rynek i zdobędą kolejnego bramkarza. Są naprawdę dobrzy golkiperzy na rynku. Należy wyjść po takiego bramkarza i pozyskać go, jeżeli ktoś uważa, że to pomoże United powrócić do rywalizacji o tytuł mistrzowski.

– Wiem, że Ole [Gunnar Solskjaer] na ten moment nie zmieni tej sytuacji i będzie się go trzymał. Nie jest to dla mnie niespodzianka. Być może nie są zbytnio przekonani do swojego bramkarza numer dwa. Ole często wypowiada w swoich wywiadach słowo „zaufanie”. Ufa De Gei, ja nie, ale nie jest to dla mnie niespodzianka – dodał.

Keane, zapytany dalej o to, jakie pozycje Manchester United powinien wzmocnić przed kolejną kampanią Premier League, odpowiedział:

– Czy mam wspominać o bramkarzu? Uważam, że potrzebują kolejnego środkowego obrońcy. Według mnie brakuje im jednego lub dwóch obrońców. Gary [Neville] wspominał o tym wcześniej. W klubie takim jak Manchester United potrzebujesz opcji do wyboru składu.

– Uważam też, że prawdopodobnie potrzebują jeszcze jednego napastnika. Oczywiście Greenwood przebił się do składu, ale to wciąż młody piłkarz, który szuka swojej drogi.

– Gdy jednak mówimy o całym procesie rekrutacji, to według mnie ważnym jest – oprócz pozyskiwania jakościowych piłkarzy – sprowadzanie zawodników z odpowiednim charakterem. Bruno Fernandes dołączył do klubu. Widać jak na dłoni, że to bardzo dobry piłkarz. Jednak przy tym jest naprawdę wielkim profesjonalistą i to bardzo pomaga.

– Dla Ole [Gunnara Solskjaera] kluczowe jest teraz podtrzymanie tego schematu rekrutacji do klubu, choć też trzeba przyznać, że przez ostatnie 12 miesięcy powinno wyglądać to jeszcze lepiej. Jednak jeżeli będą kontynuować podążanie tą drogą przez następny sezon bądź dwa, to zdecydowanie mają szansę na zmniejszenie dystansu dzielącego ich od Manchesteru City i Liverpoolu.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze