„The Telegraph”: Sancho znajduje się na celowniku Solskjaera już od 18 miesięcy

The Telegraph Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United ma nadzieję zastąpić Alexisa Sancheza podpisując kontrakt z Jadonem Sancho. Klub utknął jednak podczas rozmów o potencjalnym ruchu transferowym wartym 108 milionów funtów – przekazuje James Ducker z „The Telegraph”.

Koszmar Alexisa Sancheza na Old Trafford skończył się. Zawodnik ma lada dzień dołączyć do Interu Mediolan. Kontrakt gracza opiewający na 560 tysięcy funtów tygodniowo obowiązywał jeszcze przez dwa lata, ale chilijski napastnik ponoć zgodził się na zerwanie umowy i wypłatę pieniędzy przed darmowymi przenosinami do Interu.

Jeszcze w poniedziałek nie było wiadomo, jaką sumę United zgodziło się zapłacić Sanchezowi, by anulować jego kontrakt, ale klub byłby mu winien 55 milionów funtów pensji, gdyby gracz zdecydował się wypełnić umowę.

Ole Gunnar Solskjaer, menedżer Manchesteru United ma nadzieję zastąpić Sancheza ściągając Jadona Sancho z Borussii Dortmund. United utknął jednak w negocjacjach z klubem z Bundesligi, który liczy na rekordową, jeśli chodzi o Premier League, opłatę w wysokości 120 milionów euro (108 milionów funtów).

Sanchez ma podpisać trzyletni kontrakt z Interem i zarabiać na jego mocy 6,3 miliona funtów rocznie po odjęciu podatku. Umowa ma być zawarta prawdopodobnie w kolejnych 48 godzinach i umożliwić 31-letniemu zawodnikowi rozegranie w barwach Interu spotkania fazy finałowej Ligi Europy, o ile uda się włoskiej drużynie pokonać Getafe w jedynym ich meczu rozgrywanym w ramach 1/8 finału tego turnieju wznawianego w środę.

Sanchez miał co prawda wrócić po tym spotkaniu do Manchesteru, ale United nie chce go z powrotem, a sam zawodnik niechętnie opuszczałby Mediolan po tym jak odkrył na nowo  formę we Włoszech. Nastąpiło to po okropnym czasie, jaki spędził na Old Trafford po przyjściu z Arsenalu w styczniu 2018 roku.

Jego transfer zostanie zapamiętany, jako jeden z najgorszych w nowoczesnej historii United, jednakże klub odetchnie z ulgą po pozbyciu się Sancheza, któremu udało się strzelić pięć bramek w 45 występach dla klubu. Sanchez stanie się trzecim zawodnikiem United po Romelu Lukaku i Ashleyu Youngu, który odchodzi do Interu na stałe w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.

Podniesione zostały ostatnio obawy, że na linii Antonio ConteInter Mediolan narastają spięcia, które mogłyby skomplikować próby podpisania kontraktu z Sanchezem, szczególnie że to trener był siłą napędzającą transfer Chilijczyka. Włoski klub mimo wszystko chciał pchnąć umową z zawodnikiem dalej.

Conte miał odbyć w poniedziałek rozmowę ze Stevenem Zhangiem, prezydentem Interu. W jej trakcie obaj mieli zgodzić się, że ważne jest, by skupić się na Lidze Europy, zanim z końcem sezonu zacznie się dyskusje o przyszłości menedżera.

Były trener Chelsea i Juventusu oskarżył Inter o bycie “słabymi” i oferującymi “żadną ochronę” dla niego lub zawodników w obliczu sobotniego zwycięstwa 2:0 nad Atalantą, które zapewniło klubowi drugie miejsce w lidze po raz pierwszy od dziewięciu lat.

United i Inter zeszłej nocy byli zajęci ustalaniem ostatecznych szczegółów umowy. Manchester United przygotowywał tym samym sporo przestrzeni w swoim budżecie płacowym, zbliżając się coraz bliżej do transferu Sancho z Dortmundu.

Rozmowy kontynuowane są w celu ustalenia struktury tego transferu, wliczając w to liczbę rat i dodatków, jakie otrzyma za 20-latka klub z Dortmundu. Borussia zarobi na Angliku ogromną sumę po zaledwie trzech latach od ściągnięcia go za 8 milionów funtów z Manchesteru City.

Dortmund naciska na United, chcąc dopiąć transfer przed 10 sierpnia, by móc przygotować się do nowego sezonu Bundesligi, nie rozpraszając się. Na Old Trafford traktuje się tę datę jako sztuczny termin.

Umowa mogłaby być dopięta wcześniej, ale o ile finanse United zostały znacznie wsparte dzięki kwalifikacji do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie, o tyle klub nadal boleśnie odczuwa kryzys finansowy spowodowany pandemią Covid-19. Dlatego też United chcą upewnić się, że nowy transferowy rekord klubu będzie miał odpowiednią strukturę. Największa dotychczasowa opłata United za jakiegokolwiek zawodnika to 89 milionów funtów, które wniesiono za Paula Pogbę w 2016 roku.

Niektóre z dyskusji o dodatkach wliczają opłaty zależne od sukcesów w Lidze Mistrzów lub scenariusza, w którym Sancho wygrywa Złotą Piłkę. Mimo że szczegóły kontraktu zostały już umówione z Sancho i nikt nie spodziewa się kłopotów na tym polu, United nadal pamięta problemy, jakie wywołała w szatni tygodniówka Sancheza.

Jako punkt odniesienia do kontraktu Anglika zapewne użyty został ten, jaki w zeszłym roku podpisał kolega Sancho z reprezentacyjnej szatni, Marcus Rashford.

Sancho jest priorytetowym celem transferowym Solskjaera na lato. Klub skautował zawodnika przez ponad 18 miesięcy, a sam Norweg uważa, że byłby on wartościowym dodatkiem do najbardziej ekscytującego młodego ataku Europy.

United mają już w składzie 24-letniego Martiala, 22-letniego Rashforda i 18-letniego Masona Greenwooda. Bruno Fernandes, który odmienił zespół United odkąd się w nim pojawił za 47 milionów funtów ze Sportingu Lizbona, ma zaledwie 25 lat.

Martial, Rashford, Greenwood, Fernandes i Sancho strzelili wspólnie 106 bramek w tym sezonie. Martial i Rashford trafili po 22 razy, Greenwood ma 17 goli, a Fernandes 10 w Manchesterze i 15 w Lizbonie. Sancho strzelił dla Borussii 20 bramek i zdobył 18 asyst we wszystkich rozgrywkach.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze