Sytuacja kadrowa przed meczem z FC Kopenhagą

manutd.com Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

W poniedziałek Manchester United zagra z Kopenhagą w ćwierćfinale Ligi Europy. Ole Gunnar Solskjaer ma kilka dylematów dotyczących wyboru wyjściowego składu. Na kolejny występ w barwach ”Czerwonych Diabłów” liczy Sergio Romero, do treningów wrócił natomiast Phil Jones. 

Po wygranej z LASK Linz w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Europy Manchester United pojedzie do Niemiec na turniej Final Eight Ligi Europy. W starciu z drużyną z Austrii Ole Gunnar Solskjaer dokonał dziewięciu zmian w składzie w porównaniu do ostatniego rozegranego meczu ligowego z Leicester City.

W wyjściowym składzie wybiegł m.in. Jesse Lingard, który trafił do siatki zdobywając tym samym bramkę w drugim kolejnym meczu. Po nieco ponad godzinie gry został zmieniony, co może sugerować, że w starciu z Kopenhagą ponownie zobaczymy go na boisku.

Dobre wrażenie pozostawił po sobie również Juan Mata, który asystował przy obu bramkach dla „Czerwonych Diabłów” w środowym spotkaniu. Pełne 90 minut po kontuzji głowy odniesionej w meczu z Chelsea zagrał natomiast Eric Bailly. Obaj mają nadzieję, że uda im się utrzymać miejsce w składzie na kolejne spotkanie.

Liga Europy daje Ole Gunnarowi Solskjaerowi możliwość rotacji składem i dania odpoczynku zawodnikom, którzy stracili najwięcej sił podczas niezwykle intensywnej końcówki sezonu. Poniedziałkowy mecz będzie 60. starciem Manchesteru United we wszystkich rozgrywkach w sezonie 2019/20 i odbędzie się równo 365 dni po inauguracyjnym starciu z Chelsea w 1. kolejce Premier League, które podopieczni Norwega 4:0.

Dla Sergio Romero mecz z LASK Linz był ósmym z dziesięciu możliwych w tym sezonie w Lidze Europy. Nie jest jednak pewne, że Argentyńczyk będzie bronił dostępu do bramki także w meczu z Kopenhagą.

– Nie powiem wam, że Sergio jest naszym bramkarzem na Ligę Europy – mówił po meczu z LASK Ole Gunnar Solskjaer. – Cały czas sprawa toczy się między nim a Davidem. Wybierzemy drużynę, która naszym zdaniem wygra ten turniej, więc musisz poczekać i zobaczyć kto się w niej znajdzie.

Norweski menedżer potwierdził, że absencja Lindelofa spowodowana była rotacją składu, a nie urazem. Istnieje prawdopodobieństwo, że Szwed wróci do składu na ćwierćfinał. Niemal pewny gry z Kopenhagą jest także Harry Maguire, który zagrał w meczu z LASK pomimo pięciobramkowej przewagi z pierwszego spotkania.

– Przede wszystkim, Maguire jest zdesperowany, by grać, to nasz kapitan – tłumaczył Solskjaer. – To jeden z powodów, dla których jest kapitanem, zawsze chce grać i zawsze jest gotowy do gry. Przegapił jeden mecz, może dwa w tym sezonie, powodem była jakaś choroba. Im więcej gra, tym lepszy się staje. Będzie miał wolne po tym turnieju, więc o to się nie martwcie.

W tym sezonie na murawie nie pojawią się natomiast Luke ShawAxel Tuanzebe, którzy leczą kontuzje. Do pierwszych treningów po problemach zdrowotnych wrócił z kolei Phil Jones. Solskjaer wierzy, że Anglik może się pojawić na boisku w którymś z meczów Ligi Europy.

W poniedziałek dojdzie również do ”wewnętrznego pojedynku” na linii Marcus Rashford – Anthony Martial. Francuz, dzięki bramce zdobytej w 88. minucie z LASK, ma już na koncie 23 gole we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie – o jednego wyprzedza Rashforda.

FC KOPENHAGA

Drużyna z Danii w minioną środę odrobiła straty z pierwszego spotkania 1/8 finału Ligi Europy i pokonała u siebie turecki Basaksehir 3:0 (w dwumeczu 3:1). W jej składzie znajduje się kilka znajomych twarzy: przede wszystkim mowa tu o Guillermo Vareli, który w latach 2013-2017 był piłkarzem Manchesteru United i rozegrał w pierwszej drużynie 11 spotkań. Kibice mogą też kojarzyć byłego lewego obrońcę Evertonu i Sunderlandu – Bryana Oviedo.

Warto dodać, że Varela był pierwszym transferem, jakiego Manchester United dokonał po przejściu na emeryturę sir Aleksa Fergusona. Urugwajczyk asystował także przy pierwszym trafieniu Marcusa Rashforda w Premier League.

Kontuzjowani w zespole Kopenhagi są: Nicolaj ThomsenRagnar SigurdssonViktor FischerMichael Santojest natomiast zawieszony przez UEFA za… odepchnięcie policjanta w meczu z Celtikiem.

Na ostatni mecz Kopenhaga zgłosiła jedynie siedmiu rezerwowych, pomimo że aktualne przepisy pozwalają na aż dwunastu.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze