Juan Mata dla BT Sport po meczu z Kopenhagą: nasza drużyna jest już nieco zmęczona sezonem

BT Sport Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Juan Mata, po poniedziałkowym zwycięstwie 1:0 po dogrywce Manchesteru United nad FC Kopenhagą, udzielił wywiadu stacji BT Sport. Hiszpan przyznaje, że słabsza postawa „Czerwonych Diabłów” w tym spotkaniu wynikać może z pewnego zmęczenia drużyny trudami obecnego sezonu. 

WYWIAD Z JUANEM MATĄ DLA BT SPORT PO MECZU 1/4 FINAŁU LIGI EUROPY Z FC KOPENHAGĄ

Juan, gratuluję osiągnięcia trzeciego półfinału w tym sezonie. Jakie panują u was emocje, zwłaszcza po tak trudnym meczu, jaki dziś rozegraliście? Radość czy po prostu ulga?

– Będąc szczerym powiem, że dziś jest to bardziej ulga. Zmęczenie. Myślę, że nasza drużyna jest już nieco zmęczona fizycznie. Wszyscy widzieli ten mecz, nie było to najlepsze spotkanie. Jednak na tym etapie sezonu, mając już tyle meczów rozegranych w nogach, tyle miesięcy gry, po prostu ważne jest wygrywanie takich spotkań. Zrobiliśmy to dziś, przeszliśmy dalej. Przybyliśmy do Niemiec z celem pozostania tutaj przez jakiś czas. Mam nadzieję, że uda nam się wygrać ten turniej.

Wspomniałeś, że nie był to najlepszy mecz, tymczasem postronni obserwatorzy naprawdę z przyjemnością go oglądali. To była gra od bramki do bramki, w szczególności w drugiej połowie. Dlaczego jednak było wam tak trudno w tym meczu, zwłaszcza w tej pierwszej połowie? Dlaczego też w drugiej połowie pojawiło się więcej przestrzeni do gry?

– Myślę, że to normalne, że takie rzeczy się zdarzają. W miarę upływu czasu, drużyny są bardziej zmęczone, pojawia się więcej przestrzeni, a przez to kreowanych jest więcej szans bramkowych. Pierwsza połowa nie była dla nas łatwa pod żadnym kątem. Rywale bardzo dobrze się bronili. Zagrali też po prostu trochę dobrej piłki i należy się im za to uznanie. Cieszę się, że ludziom podobał się ten mecz, biorąc pod uwagę wiele okazji bramkowych. Szczerze mówiąc, mogliśmy strzelić więcej goli w dogrywce. Najważniejsze jednak, że gramy dalej.

Wasi rywale byli postrzegani jako ci skazani na porażkę. Czy Manchester United nie popadł w pewne samozadowolenie przed tym spotkaniem?

– Nie, nie wydaje mnie się. Wiedzieliśmy, że to dobra drużyna. Zagrali naprawdę dobry mecz w poprzedniej fazie rozgrywek, gdy zakwalifikowali się do ćwierćfinału. Wiedzieliśmy, że musimy zagrać dobry mecz i postarać się stworzyć tak wiele okazji bramkowych, jak to tylko będzie możliwe. Tak też było, ale strzeliliśmy jedną bramkę. Oczywiście jesteśmy szczęśliwy, gdy zdobywamy więcej niż jednego gola, ale teraz jest już czas na to, aby się zregenerować po tym meczu, trenować i poczekać na rywala w kolejnej rundzie.

 

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze