„ES”: Man Utd wciąż szuka idealnego partnera do defensywy dla Harry’ego Maguire’a

Evening Standard Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

Pomimo że do Manchesteru United wracają Marcos Rojo i Chris Smalling, Ole Gunnar Solskjaer nadal ma poszukiwać stopera, który stworzyłby z Harrym Maguirem duet na środku obrony – donosi „Evening Standard”.

W zakończonym sezonie Premier League to Victor Lindelof najczęściej partnerował Maguire’owi. Żaden z dwójki stoperów nie należy jednak do najszybszych graczy, a to kogoś takiego ma potrzebować Manchester United. Maguire wydaje się “pewniakiem” do pozostania w wyjściowej jedenastce, jako że nosi kapitańską opaskę i rozegrał każdą minutę obecnego sezonu. Poza tym kosztował 80 milionów funtów.

Norweg nie boi się ryzyka i chce, żeby jego obrońcy grali wysoko i brali udział w wyprowadzaniu akcji. Taka taktyka najwyraźniej popłaca – Manchester United stracił w ligowym sezonie zaledwie trzy bramki więcej, niż zwycięzcy Premier League, czyli Liverpool.

Zamiarem Solskjaera było przed sezonem postawienie na Axela Tuanzebe, co spowodowało, że klub musieli opuścić wspomniani Rojo i Smalling. Młody Anglik nie rozwinął się jednak tak, jak oczekiwaliby tego fani i sztab szkoleniowy – głównie ze względu na kontuzje, które wykluczyły go z gry przez większość część kampanii.

“Czerwone Diabły” pokazały w drugiej części sezonu, że mogą stanowić bardzo silną i konkurencyjną drużynę w Premier League. Żeby powalczyć o pierwsze miejsce w tabeli potrzeba jednak regularnej, porządnej gry. 

Smalling byłby świetnym zawodnikiem rotacyjnym, jeśli Rojo i Jones pożegnaliby się z Old Trafford. Doświadczony Anglik nie jest może tak technicznym zawodnikiem, jak zapewne wolałby Ole Gunnar Solskjaer, ale trudno odmówić mu formy w ostatnim sezonie Serie A. Pytanie tylko, czy po tak dobrej kampanii Smalling zgodzi się na bycie stoperem numer 4 lub 5?

Teden Mengi zaliczył debiut w zeszłotygodniowym meczu Ligi Europy przeciwko LASK Linz. Zawodnik zebrał bardzo dobre recenzje i w oczach wielu fanów Manchesteru United urósł do rangi przyszłego stopera pierwszego składu.

Nie należy zapominać o Eriku Baillym, który obok Lindelofa zdaje się mieć największe szanse na grę z Maguirem. O ile będzie na tyle zdrowy, by wyjść na boisko. Szybki i bardzo silny Iworyjczyk czasem wydaje się być zbyt porywczy na poważny futbol, co z resztą często jest mu wytykane przez społeczność.

Wraz z początkiem okna transferowego i spadkiem Bournemouth do Championship, coraz więcej mówiło się o kandydatach do zakontraktowania Nathana Ake. Do końca w grze liczyć miały się oba zespoły z Manchesteru, lecz ostatecznie Holender wylądował w “The Citizens”.

Od dłuższego czasu media przebąkują, że Solskjaer widziałby w swoim zespole Kalidou Koulibaly’ego, ale opłata, jakiej żąda za swojego piłkarza Napoli, jest obecnie chyba nieosiągalna. Mówi się o kwocie wynoszącej nawet 70 milionów funtów.

Dużo bardziej rozsądną finansowo opcją jest transfer Gabriela Magalhaesa z Lille. Wartość Brazylijczyka to ok. 20 milionów funtów, a sam gracz chętnie pożegna się z francuskim zespołem. W miniony wtorek donosiliśmy, że Gabriel ma do końca tygodnia wybrać nowy klub.

Od pierwszej minuty ostatnie spotkanie w Lidze Europy przeciwko Kopenhadze rozpoczęli Harry Maguire i Eric Bailly. Iworyjczyk zobaczył jednak żółty kartonik w 63. minucie meczu i siedem minut później został zmieniony. W jego miejsce pojawił się Lindelof.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze