Nemanja Matić: mecz z Sevillą zweryfikuje to, w jakim miejscu teraz jesteśmy

manutd.com Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

Nemanja Matić z powagą podchodzi do niedzielnego półfinału Ligi Europy z Sevillą. Zdaniem Serba mecz ten zweryfikuje dotychczasowe postępy Manchesteru United i pokaże, w jakim miejscu znajduje się obecnie drużyna.

Już w niedzielę wieczorem Manchester Unitedzmierzy się z Sevillą w półfinale Ligi Europy. ”Czerwone Diabły” do turnieju finałowego przystąpili bez presji związanej z awansem do Ligi Mistrzów – ten udało się wywalczyć dzięki zajęciu trzeciego miejsca w Premier League. Nikt na Old Trafford nie ukrywa jednak, że celem jest zdobycie pierwszego trofeum pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera.

W podobnym tonie wypowiada się Nemanja Matić, który niedawno podpisał z Manchesterem United nową umowę. Serb wskazywał na fantastyczną pracę, jaką ”Czerwone Diabły” wykonały na treningach przy bardzo wysokiej temperaturze panującej w Niemczech.

– Jesteśmy w półfinale Ligi Europy i wiemy, że musimy wygrać jeszcze dwa mecze, aby zdobyć trofeum. Cieszymy się, że jesteśmy w Kolonii. Mieliśmy kilka możliwości, by zobaczyć miasto. To bardzo przyjemne miejsce, zwłaszcza przy takiej pogodzie.

– Wszystko jest w porządku, mamy dobre warunki do treningu, lepsze niż się spodziewaliśmy, boisko też jest bardzo dobre. Czasami dobrze jest zmienić miejsce, w którym trenujesz. Trochę czujemy się jak na obozie podczas przygotowań do nowego sezonu, ale wiemy, że okoliczności są znacznie bardziej poważne.

– Myślę, że wszyscy są szczęśliwi i gotowi do starcia w półfinale. Gramy przeciwko Sevilli, która jest bardzo dobrą drużyną. To będzie dla nas wielkie wyzwanie. Ten mecz będzie okazją, by zobaczyć, w którym miejscu teraz jesteśmy. Nie możemy doczekać się niedzieli i pierwszego gwizdka.

Wywiad z Maticiem przeprowadziła m.in. Helen Evans – żona Jonny’ego Evansa, wychowanka „Czerwonych Diabłów” a obecnie piłkarza Leicester City, na co dzień pracująca w klubowej telewizji MUTV.

To właśnie po przewinieniu reprezentanta Irlandii Północnej, sędzia podyktował rzut karny dla Manchesteru United w ostatniej kolejce Premier League, za sprawą którego ”Czerwone Diabły” wyszły na prowadzenie, a potem wygrały to spotkanie i kosztem „Lisów” awansowały do przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Serb nie przegapił okazji i postanowił podziękować Evansowi za prezent.

– Pozdrów Jonny’ego i podziękuj mu za tego karnego. Jestem mu winien kawę!

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze