Robin van Persie chwali Solskjaera i ofensywę Man Utd

Daily Mail Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

Ole Gunnar Solskjaer miał “uwolnić napastników”, co nie tylko zachwyca publiczność, ale również pozwala klubowi na walkę w europejskich pucharach. Robin van Persie zadaje w obliczu tej świetnej dyspozycji zawodników pytanie, czy Manchester United musi koniecznie ściągać Jadona Sancho za 108 milionów funtów.

Holender wierzy, że atak Manchesteru United pokazuje swoją grą taką swobodę i radość, że możliwe, że Jadon Sancho nie jest tu wcale potrzebny. Ole Gunnar Solskjaer wyciągnął, co najlepsze z Anthony’ego MartialaMarcusa Rashforda, Masona Greenwooda Bruno Fernandesa.

Klub z Old Trafford odniósł w końcówce sezonu ligowego duży sukces, jakim było wskoczenie na ligowe podium i awans do Ligi Mistrzów. Obecnie “Czerwone Diabły” walczą o tytuł zwycięzcy Ligi Europy. Manchester United musi w tym celu wygrać dwa spotkania. Pierwsze, półfinałowe, rozegrane zostanie w niedzielę z Sevillą. Finał stoczy się między zwycięzcą tego starcia a wygranym meczu Inter Mediolan-Szachtar Donieck.

Solskjaer ma pozytywny wpływ na drużynę, szczególnie po przerwie. Przed nią nie grali wystarczająco równo, mieli bardzo mocne mecze, a po nich następowały słabsze spotkania. Po przerwie grają równo, są niezależni – mówił Robin van Persie.

– To, co dzieje się teraz z piątką Martial, Rashford, Fernandes, Greenwood i Paul Pogba, to zwiększona pewność siebie, wywołana przydzieleniem im przez Solskjaera odpowiednich ról w zespole. Powiedział im, że są jego podstawową piątką, ufa im, ale muszą mu odpłacić za to zaufanie. Widzę, że są z tym szczęśliwi, dało im to dodatkowy luz.

– Czasem widzimy, jak Rashford schodzi do środka, czasem Martial schodzi na skrzydło. Szukają się wzajemnie, próbują grać razem i sprawiają, że są silniejsi i lepsi. Uznanie należy się Solskjaerowi, to jego osiągnięcie. Lepiej się to ogląda, to niezła zabawa i dokładnie tego oczekują fani, zawodnicy i trenerzy Manchesteru United.

Atak United miał wzbogacić Jadon Sancho, złoty chłopak Borussii Dortmund i reprezentacji Anglii. Przeszkodą w dopięciu transferu ma być jednak wysoka (108 milionów funtów) opłata, jakiej żądają Niemcy za swojego zawodnika.

Van Persie zauważa talent Sancho, ale niekoniecznie jest zdania, że jest on niezbędny, żeby Manchester United włączył się do walki o tytuł w przyszłym sezonie ligowym.

– Czy go potrzebują? Każdy klub powinien mieć najlepszych piłkarzy – mówił dalej Holender. – Z drugiej strony, United działa świetnie i radzi sobie bardzo dobrze. Sancho to ekscytujący młody talent z jasną przyszłością. Przyszedł z Manchesteru City i obrał własną ścieżkę, co mi się podoba.

– Wyjechał za granicę, dobrze tam grał i ma wybór, lub nawet kilka. To zależy teraz od Manchesteru United, czy będą chcieli pójść o krok dalej – dodał.

Martial jest prawdopodobnie zawodnikiem, który poczynił największy postęp pod skrzydłami Solskjaera. Jego największym kłopotem do tej pory był brak regularności. Dobrze zrobiła mu też zmiana pozycji, gdyż to Solskjaer sprawił, że Martial wrócił do roli środkowego napastnika.

Martial strzelił w tym sezonie 23 bramki i jest najlepszym strzelcem Manchesteru United w obecnej kampanii. W ostatnim meczu z FC Kopenhagą to on był motorem napędowym drużyny, za co zgarnął tytuł gracza spotkania. Francuz wywalczył zwycięski rzut karny w dogrywce, który na gola zamienił Bruno Fernandes.

Robin van Persie uważa, że Martial wszedł na drogę do stania się zawodnikiem klasy światowej. Francuz ma w końcu wykorzystywać swój bardzo duży potencjał.

– Grał na światowym poziomie i był regularny, szczególnie po przerwie – kontynuował Van Persie. – Jest wielu dobrych zawodników, ale fani zawsze szukają czegoś więcej, a on to w mojej opinii ma.

– Jest czujny, umie dryblować, strzela i rozdaje asysty – pokonał w ostatnim meczu pięciu zawodników. Widzi kolegów z zespołu i wie, gdzie powinien znaleźć się na boisku i to wyróżnia go spośród dobrych zawodników. Udowodnił to.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze