Mark Bosnich komentuje sezon w wykonaniu Man Utd i potencjalny transfer Jadona Sancho

Sky Sports Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

Mark Bosnich, były bramkarz Manchesteru United uważa, że „Czerwone Diabły” wciąż powinny postrzegać sezon zakończony dla nich porażką z Sevillą jako sukces, ponieważ udało im się zakwalifikować do Ligi Mistrzów.

Australijczyk dodał, że podopieczni Ole Gunnara Solskjaera na pewno są rozczarowani po tym, jak przegrali w tym sezonie trzy półfinały, jednak w jego opinii klub „nie zapomniał jak zdobywa się trofea”. 48-latek doskonale zdaje sobie sprawę, że ostatecznym celem są puchary, jednak w jego opinii to nadejdzie z czasem.

– Nie wydaje mi się, żeby zapomnieli jak się wygrywa trofea – powiedział Bosnich w Sky Sports News. – Oczywiście to jest rozczarowujące, kiedy docierasz do trzech półfinałów i nie grasz w ani jednym finale.

– Nadal jednak uważam – szczególnie po tym trudnym okresie przed Świętami –  że gdybyś powiedział wtedy któremukolwiek kibicowi, trenerowi albo zawodnikom Manchesteru United, że zagwarantujesz im miejsce w Lidze Mistrzów, to wzięliby to w ciemno.

– Na koniec, jak wszyscy wiemy, chodzi o wygrywanie pucharów, a ten zespół jest bardzo, bardzo młody i wierzę, że w przyszłości jeszcze im się to uda. Moim zdaniem zajęcie miejsca gwarantującego Ligę Mistrzów powoduje, że musimy postrzegać ten sezon jako udany w ich wykonaniu.

Po porażce z Sevillą, Solskjaer z całą pewnością będzie chciał wzmocnić swoją głębię składu, ponieważ drużynę lada moment czeka kolejny, długi sezon. Manchester United wciąż nie rezygnuje z prób pozyskania Jadona Sancho, pomimo minięcia terminu, który Borussia Dortmund uznała jako deadline dla tej transakcji.

Trwają rozmowy pomiędzy „Czerwonymi Diabłami” i przedstawicielami Sancho na temat kontraktu osobistego – pomimo zapewnień ze strony Dortmundu, że skrzydłowy pozostanie w klubie – i chociaż Bosnich przyznaje, że z chęcią zobaczyłby 20-latka w swoim byłym klubie, to dodaje, że Manchester United nie może poprzestać tylko na tym.

– Moim zdaniem nie muszą go pozyskiwać. Jednak byłoby o wiele lepiej, gdyby im się  to udało. Jeśli starasz się kupić piłkarza i za bardzo pokazujesz, że to twoja jedyna opcja i w razie niepowodzenia nie masz nikogo w zapasie, to rośnie wysokość kontraktu i wycena samego zawodnika.

– Dlatego zawsze jest ważne, aby mieć wiele opcji. On może być opcją numer jeden, ale jeśli cena nie będzie odpowiednia albo obie strony się nie dogadają z jakiegokolwiek powodu, to będą musieli poszukać gdzieś indziej.

– Osobiście byłbym zachwycony, gdyby go pozyskali, jest fantastycznym zawodnikiem, ale nie zawsze dostajesz to, czego chcesz – wtedy musisz zdecydować się na coś innego.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze